Artykuł aktualizowany
W sobotę krótko przed godz. 18.30 służby dostały wezwanie nad Jezioro Czarne w gminie Nowe. Do wody wpadł 64-letni mężczyzna.
- Ze zgłoszenia nie wynikało jasno, czy mężczyzna znajduje się jeszcze w wodzie, czy już na brzegu, dlatego zadysponowano jednostkę ze sprzętem pływającym - mówi starszy sekcyjny Mateusz Ligmanowski z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu.
Nad jezioro skierowano zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej z Nowego i Rychławy oraz z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świeciu.
Jak informuje straż pożarna, mężczyzna został wyciągnięty przez świadków na brzeg jeziora. Nie dawał oznak życia.
- Początkowo reanimację prowadzili strażacy, a potem zespół ratownictwa medycznego - wyjaśnia Mateusz Ligmanowski.
Niestety, 64-latka nie udało się uratować. Na razie nie wiadomo, jak doszło do tragedii. Wyjaśnia to policja pod nadzorem prokuratora. Do sprawy wrócimy.
Następna tragedia 😥