Strażacy dostali informację o pożarze domu w Przynach (gmina Nowe) w piątek o godz. 18.15.
Na miejsce skierowano sześć zastępów straży pożarnej.
- Mieszkała tam 76-letnia kobieta, która zdążyła w porę opuścić budynek - mówi starszy sekcyjny Mateusz Ligmanowski z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu.
Kobieta nie odniosła obrażeń.
- Niestety, ogień zniszczył znaczną część domu - trzy pokoje z aneksem kuchennym i część poddasza - wyjaśnia Mateusz Ligmanowski.
Jak informuje straż pożarna, na miejsce pożaru przyjechał burmistrz Nowego, który zapewnił kobiecie nocleg w hotelu.
Strażacy rozebrali nadpalone elementy i wynieśli na zewnątrz ocalałe wyposażenie domu.
Przyczyną pożaru było prawdopodobnie zaprószenie ognia podczas dokładania do pieca.
W działaniach, które trwały prawie trzy godziny, brali udział strażacy z OSP w Nowem, Rychławie, Małym Komorsku, Wielkim Komorsku, Warlubiu i z komendy powiatowej w Świeciu.
Komentarze (0)