Connect with us

Czego szukasz?

Reklama
Reklama

Extra Nowe

Śmierć generała, wojna i wielka historia. Symboliczne odsłonięcie muralu [zdjęcia]

Co łączy gen. Jakuba Komierowskiego, patrona jednej z ulic z muralem na bloku w Nowem? O tym - i nie tylko - można się było dowiedzieć w piątek w Centrum Kultury Zamek.

Udostępnij
Symbolicznego odsłonięcia dokonali m.in. burmistrz i wiceburmistrz Nowego / Fot. Jan Plit

Mural o powierzchni nieco ponad 200 m kw. na bocznej ścianie bloku przy ul. Hallera w Nowem, o czym już informowaliśmy, powstał pod koniec listopada. Realizatorem projektu, dofinansowanego przez Ministerstwo Obrony Narodowej, była Lokalna Organizacja Turystyczna Kociewie.

W piątek w Centrum Kultury Zamek dokonano symbolicznego odsłonięcia muralu, a właściwie grafiki, która go przedstawia. Podpisy złożyli na nim Czesław Woliński, burmistrz Nowego, Zbigniew Lorkowski, zastępca burmistrza oraz przedstawiciele LOT Kociewie: Bogdan Badziong i Piotr Kończewski.

Mural przy ul. Hallera w Nowem w luźny sposób nawiązuje do styczniowych i lutowych wydarzeń z 1807 r. na ziemi nowskiej podczas wojen napoleońskich.

Reklama
Reklama

Główną postacią muralu jest gen. Jan Henryk Dąbrowski, twórca Legionów Polskich we Włoszech i bohaterski uczestnik kampanii pomorskiej w 1807 r. Stacjonując w Nowem wydał odezwę do mieszkańców gwarantującą, w zamian za lojalność wobec wojsk francuskich i polskich, poszanowanie wolności, religii i własności. W tamtym czasie tereny te znajdowały się pod zaborem pruskim i zamieszkiwała je liczna ludność niemiecka.

- Uważny obserwator muralu zauważy też odniesienie do  pierwszego zachowanego zapisu nazwy regionu. Stacjonujący w Nowem ppłk. Józef Hurtig w raporcie z 10 lutego 1807 r. skierowanym do gen. Dąbrowskiego donosił mu o wysłaniu jednego z podjazdów „ku Gociewiu”, co było zniekształconą nazwą Kociewia – mówi Zbigniew Lorkowski, zastępca burmistrza Nowego, z wykształcenia historyk.

Głównym motywem muralu jest jednak walka o odzyskanie niepodległości wyrażona zarówno w zwarciu wojsk pieszych, jak i konnego patrolu. To luźne nawiązanie do lokalnego bohatera, powstańczego generała Jakuba Komierowskiego, który odniósł śmiertelną ranę niedaleko Nowego. 

Reklama
Reklama

Działania zbrojne na ziemi nowskiego w 1807 r. były tematem jednej z prezentacji przygotowanej przez Zbigniewa Lorkowskiego podczas piątkowego spotkania w Centrum Kultury Zamek.

- Prezentacja skupiała się na trzech istotnych wydarzeniach z początku 1807 r. Najwięcej miejsca zajęła osoba gen. Jakuba Komierowskiego – wyjaśnia zastępca burmistrza Nowego.

Jakub Komierowski urodził się w 1766 r. Uczestniczył w insurekcji kościuszkowskiej, a w 1806 r. gen. Dąbrowski mianował go organizatorem powstania  w województwie pomorskim w randze generała.

Reklama
Reklama

W grudniu 1806 r. współorganizował w Bydgoszczy oddział jazdy, na czele którego wyruszył w swój ostatni bój z Prusakami. Stoczono go między Bochlinem a Pieniążkowem. Śmiertelnie ranny Komierowski zmarł od ran w nowskim klasztorze 13 stycznia 1807 r.

Pochowano go w farze, w krypcie Majowskiego, która znajduje się pod obecnym ołtarzem. Jego imię nosi jedna z ulic w Nowem.

- Słuchacze podczas prezentacji mogli zobaczyć zapisy pochówku w księdze parafialnej, plan kościoła z kryptą, w której spoczął Komierowski oraz mapę z miejscem potyczki między  oddziałem Komierowskiego a Prusakami – relacjonuje Zbigniew Lorkowski.

Reklama
Reklama

Drugą przywołaną postacią był gen. Jan Henryk Dąbrowski. Jego podobizna dominuje na muralu. Ostatnim wydarzeniem był pierwszy zapis nazwy regionu – Gociewie, czyli Kociewie. 

- Dopełnieniem wystąpienia były wspomnienia dawnych mieszkańców, opis potyczki Komierowskiego i fragment odezwy Dąbrowskiego – dodaje Zbigniew Lorkowski.

Zobacz poniżej zdjęcia (fot. Jan Plit).

Reklama
Reklama

a.pudrzynski@extraswiecie.pl

Udostępnij

Komentarze (0)

Reklama
Reklama

TO MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ

Wiadomości

Zakończyła się adaptacja budynku w Laskowicach na posterunek policji. Niebawem otwarcie.

Wiadomości

Powiatowy Zarządu Dróg w Świeciu ogłosił przetarg na sprzedaż samochodu marki Opel Astra III.

Wiadomości

Wraz z zakończeniem remontu drogi krajowej nr 91 wróciło pytanie co z prawoskrętem w ulicę Chełmińską? Na razie przejazdu w kierunku Świecia bronią podwójne...

Wiadomości

Jeszcze trochę przyjdzie nam poczekać na realizację budowy ronda na skrzyżowaniu ulic Sądowej, Mickiewicza i Wodnej w Świeciu. Zarządca drogi ma inne priorytety inwestycyjne.

Biznes

Magazyn gospodarczy "Forbes" po raz czwarty opublikował wyniki rankingu, który wyłonił najlepszych pracodawców w Polsce. Wśród nich znalazła się firma ze Świecia.

Wiadomości

Na uznanie zasługuje postawa mieszkańców Szewna koło Świekatowa, którzy zakasali rękawy i samodzielnie przygotowali plażę do nowego sezonu. - To były dwa dni intensywnej...

Reklama
Reklama

Wiadomości

Policjanci zatrzymali kierowcę, który chciał uniknąć odpowiedzialności i uciekł z miejsca kolizji drogowej w Bukowcu, którą sam spowodował.

Co jest grane?

Poznaliśmy artystów, którzy wystąpią w lipcu w świeckim amfiteatrze na Summer Hot Festival.

Wiadomości

W piątek późnym popołudniem policja i straż pożarna dostały wezwanie do kolizji drogowej.

Wiadomości

W nocy strażacy dostali wezwanie na stację paliw w Świeciu, na której ulatniał się gaz.

Wiadomości

Przez ponad cztery godziny siedem zastępów straży walczyło w piątek z pożarem lasu.

Wiadomości

Niestety, remont drogi powiatowej przez Terespol musiał się rozpocząć mimo wciąż zamkniętego wiaduktu na drodze wojewódzkiej nr 240. Jakie są tego efekty, nietrudno się...

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Popularne

Wiadomości

Na uznanie zasługuje postawa mieszkańców Szewna koło Świekatowa, którzy zakasali rękawy i samodzielnie przygotowali plażę do nowego sezonu. - To były dwa dni intensywnej...

Co jest grane?

Poznaliśmy artystów, którzy wystąpią w lipcu w świeckim amfiteatrze na Summer Hot Festival.

Wiadomości

W piątek późnym popołudniem policja i straż pożarna dostały wezwanie do kolizji drogowej.

Wiadomości

W nocy strażacy dostali wezwanie na stację paliw w Świeciu, na której ulatniał się gaz.

Wiadomości

Przez ponad cztery godziny siedem zastępów straży walczyło w piątek z pożarem lasu.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wideo