Connect with us

Czego szukasz?

Reklama
Reklama

Extra Nowe

Właściciele restauracji i hoteli: Wzrost cen budzi większe obawy niż pandemia

Branża gastronomiczna mierzy się z trudnościami spowodowanymi ogromnym wzrostem kosztów. - Rachunek za gaz wzrósł z 7 tys. do 22 tys. zł - mówi Jadwiga Dowhań, właścicielka hotelu i restauracji Dowhań w Nowem. - W tej chwili dokładam do biznesu. Entuzjazmu nie doszukamy się też w słowach szefowej Złotego Rogu. - Zawiesiłam wszystkie planowane inwestycje - przyznaje Iwona Obarowska.

Udostępnij
hotel-dowhan

REKLAMA

Mogłoby się wydawać, że po zniesieniu ograniczeń związanych z pandemią właściciele restauracji odetchną z ulgą. Niestety, tak się nie stało. Większość spogląda w przyszłość z obawami. Dotyczą one gigantycznych obciążeń wynikających ze wzrostu cen gazu, prądu i produktów spożywczych.

- Zawiesiłam wszystkie planowane inwestycje - przyznaje Iwona Obarowska, właścicielka restauracji Złoty Róg nad Jeziorem Czarownic w Nowem. - Sytuacja jest tak niepewna, że inwestowanie w gastronomię w tej chwili nie ma żadnego sensu. Na razie nikt nie rezygnuje z rezerwacji, ale klienci znacznie dłużej rozmawiają o kosztach niż kiedyś. Jak wszyscy, byłam zmuszona podnieść ceny, ale nie przekroczyłam dość bezpiecznego poziomu.

Reklama
Reklama

W tej chwili miejsce w restauracji rezerwują przede wszystkim rodzice dzieci, które będą miały pierwszą komunię. W Złotym Rogu to koszt 125-140 zł od osoby.

Tyle, że komunie to wydarzenie sezonowe. By utrzymać lokal, trzeba mieć stałe, całoroczne przychody. Obarowska obawia się, że może spaść liczba spotkań z okazji imienin, urodzin czy innych okazji.

Poza tym właścicielka restauracji zauważa, że coraz więcej osób zaczyna oszczędzać, co wyklucza wyjścia do restauracji bez szczególnego powodu. Te zachowania w znacznej mierze wynikają z obaw o to, jak rozwinie się konflikt pomiędzy Ukrainą i Rosją.

Reklama
Reklama

Pierwszy kwartał nowego roku przyniósł też kiepski bilans w obrotach hotelu i restauracji Dowhań w Nowem. Wypracowany zysk zjadają ogromne koszty.

- Styczniowy rachunek za gaz wyniósł 22 tys. zł - wylicza właścicielka Jadwiga Dowhań.

Wcześniej wahał się w granicach 7-8 tys. zł. Znacznie więcej, bo aż 15 tys. zł, zapłaciła za prąd. W tej chwili łącznie z uczniami zatrudnia 22 osoby. Pensje wraz ze składkami ZUS to wydatek około 70 tys. zł miesięcznie.

Reklama
Reklama

- To wszystko przekracza nasze przychody. Jestem zmuszona dokładać z tego, co udało się odłożyć. Chyba jednak nie o to chodzi w biznesie, aby oszczędności wydawać na bieżące utrzymanie - mówi właścicielka hotelu.

Mimo niepokojących sygnałów, Jadwiga Dowhań nie traci nadziei, że kolejne miesiące pozwolą odrobić straty. W końcu jej restauracja to jedno z najpopularniejszych miejsc weselnych w okolicy. W dużej mierze to zasługa niewygórowanych cen.

- Koszt wesela z poprawinami kształtuje się w granicach 220 zł od osoby - mówi. - Gdybym znacząco podniosła stawkę, jak zrobili to niektórzy, pewnie straciłabym sporo klientów. Taką górną granicą dla większości jest 300 zł od osoby.

Reklama
Reklama

Wielu młodych, szukając lokalu, gdy słyszy taką kwotę, rezygnuje i szuka czegoś tańszego.

- Są nawet grupy na portalach społecznościowych, gdzie wymieniają się informacjami na temat kosztów wesela, które ostatnio mocno wzrosły - dodaje Jadwiga Dowhań.

Jak zauważa, po kieszeni mocno uderzają nie tylko media, ale też ceny żywności. Wiele produktów w ciągu ostatniego półrocza podrożało o około 100 proc.

a.bartniak@extraswiecie.pl

Udostępnij

Komentarze (0)

Reklama
Reklama
Reklama

Popularne

Wiadomości

Policjanci ze Świecia wyjaśniają okoliczności piątkowego wypadku, do którego doszło na drodze krajowej nr 91. Przechodząca przez jezdnię 59-letnia kobieta została potrącona przez samochód.

Wiadomości

Trwa akcja gaśnicza w Grupie (gmina Dragacz). W ogniu stanął drewniany dom jednorodzinny.

Wiadomości

We wtorek po południu samochód zderzył się z traktorem w gminie Świekatowo.

Wiadomości

Mariusz Kosikowski, zwycięzca drugiej tury wyborów na wójta gminy Warlubie ma świadomość, że od pierwszych dni jego kadencji będą czekać na niego wyzwania, z...

Wiadomości

Mieszkańcy Sulnowa niepokoją się planowaną budową zakładu przetwarzającego odpady. Przeciwna tej inwestycji jest też gmina Świecie. Ma jednak związane ręce. Dlaczego?

Reklama
Reklama
Reklama

Wideo

Reklama
Reklama

TO MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ

Wiadomości

W sobotę późnym popołudniem doszło do groźnej kolizji na ul. Wojska Polskiego w Świeciu.

Wiadomości

- Czy to prawda, że Szkoła Podstawowa w Krąplewicach zostanie w najbliższych miesiącach zlikwidowana? – pyta zaniepokojona Czytelniczka. Zapytaliśmy o to wójta gminy Jeżewo.

Wiadomości

W drugiej turze wyborów spotkali się dwaj kandydaci na wójta gminy Warlubie: Mariusz Kosikowski i Tomasz Michalak. Który z nich zdobył większe poparcie?

Wiadomości

Policjanci ze Świecia wyjaśniają okoliczności piątkowego wypadku, do którego doszło na drodze krajowej nr 91. Przechodząca przez jezdnię 59-letnia kobieta została potrącona przez samochód.

Historia

Brał łapówki i przywłaszczał sobie publiczne pieniądze. Starosta świecki Stanisław Krawczyk potrzeby finansowe miał ogromne. Mimo tego i niemałej pensji, ciągle tonął w długach.

Wiadomości

Trwa akcja gaśnicza w Grupie (gmina Dragacz). W ogniu stanął drewniany dom jednorodzinny.

Wiadomości

We wtorek po południu samochód zderzył się z traktorem w gminie Świekatowo.

Wiadomości

Mariusz Kosikowski, zwycięzca drugiej tury wyborów na wójta gminy Warlubie ma świadomość, że od pierwszych dni jego kadencji będą czekać na niego wyzwania, z...

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama