Cmentarz w Przechówku przyciąga gości z różnych części świata [zdjęcia] 

W miniony piątek gościła w Świeciu grupa Holendrów oraz Amerykanin i Kanadyjczyk. Powodem wizyty był cmentarz menonicko-ewangelicki w Przechówku.
O przebiegu prac konserwatorskich opowiadał Michał Wiśniewski ze stowarzyszeniem Lapidaria / Fot. Andrzej Bartniak

W ciągu roku zapomniany cmentarz menonicko-ewangelicki w Przechówku (gmina Świecie) zmienił się nie do poznania.

To efekt porozumienia zawartego między gminą Świecie i stowarzyszeniem Lapidaria. Zapomniane cmentarze Pomorza i Kujaw. Nekropolia w Przechówku stała się obiektem wspólnej troski. Wycięto porastające go zarośla, przeprowadzono inwentaryzację nagrobków i zaczęto przeprowadzać prace konserwatorskie.

Nie bez znaczenia była tu pomoc partnerów ze Stanów Zjednoczonych i Holandii, którzy zobowiązali się dofinansować działania związane z tym miejscem.

Zgodnie z zapowiedzią, w miniony piątek na cmentarzu pojawiła się kolejna grupa gości z Holendrów oraz Amerykanin i Kanadyjczyk. Byli to reprezentanci środowisk finansujących prace porządkowe, remontowe i konserwatorskie realizowane w tym miejscu.

W Przechówku powitali ich Paweł Knapik, starosta świecki, Sławomir Siemaszko, zastępca burmistrza Świecia, Magdalena Arczyńska, pełniąca obowiązki kierownika wydziału rolnictwa, ochrony środowiska i gospodarki komunalnej oraz Ireneusz Gurtowski, inspektor wydziału rolnictwa, w sposób szczególny zaangażowany w działania związane z ochroną cmentarza.

- Dwa lata temu miałem wielki problem, żeby tu trafić - wspominał Paweł Knapik, wtedy zastępca burmistrza Świecia. - Dziś ten cmentarz, który jest elementem naszej wspólnej historii, jest w zdecydowanie lepszym stanie - podkreślał z satysfakcją.

Starosta akcentował też wagę tego miejsca w lokalnej historii, którą 200-300 lat temu tworzyli uchodźcy z Holandii.

O historii nekropolii oraz ustaleniach poczynionych w czasie prac opowiadał Michał Wiśniewski, prezes stowarzyszeniem Lapidaria. W roli tłumacza występował ekspert z tego zakresu dr Michał Targowski.

Szczególne zainteresowanie wzbudzały najstarsze, bardzo niepozorne, łatwe do przeoczenia, nagrobki z pierwszej połowy XVIII w. Po wizycie na cmentarzu goście mieli okazję zwiedzić świecki zamek.   

Przechówko leży między Przechowem a Wielkim Konopatem naprzeciwko Mondi. Nazwa po znajdującej się tu kiedyś wsi pozostała, ale od dawna nikt tu już nie mieszka. Ponad wiekami zaczęli w niej się osiedlać menonici, wyznawcy jednego z najbardziej surowych odłamów protestantyzmu, którzy byli uchodźcami religijnymi przede wszystkim z terenów obecnej Holandii.

Zobacz poniżej zdjęcia.

a.bartniak@extraswiecie.pl

Udostępnij
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Gratuluję inicjatywy. Takie antypolityczne a tożsamościowe stowarzyszenia są potrzebne. Szkoda, że nauczyciele nie uczą szacunku dzieci do takich miejsc i przodków i że nie organizują im sprzątania. Szkoda że gości zza granicy bardziej to interesuje niż tubylców.

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors