Obecna ulica 10 Lutego lub - według woli naszego wojewody - wkrótce Sybiraków, powstała pod koniec XIX wieku. Prusacy rządzący wtedy w Świeciu nadali jej nazwę Breitestrasse, czyli ulica Szeroka. Nazwa przetrwała zawieruchę I wojny światowej i pozostała po styczniu 1920 roku, czyli powrocie miasta w granice II Rzeczpospolitej, tyle że już wyłącznie w polskim brzmieniu.
W roku 1935, po śmierci Józefa Piłsudskiego, sanacyjne władze zmieniły nazwę na Marszałka Józefa Piłsudskiego. Takie imię otrzymała w tym samym czasie również dzisiejsza Szkoła Podstawowa nr 1. Społeczeństwo Świecia, podobnie jak i całego Pomorza, miało sympatie narodowo-demokratyczne, a za największego bohatera uchodził tu gen. Haller, więc podobnie jak i dzisiejsze, tamte zmiany nie wywołały entuzjazmu mieszkańców.
Ulica Szeroka w czasach zaboru pruskiego. Po prawej budynek, w którym mieści się obecnie urząd skarbowy
Kolejnej zmiany dokonali Niemcy, którzy w czasie II wojny światowej okupowali Świecie. Ulica Marszałka Józefa Piłsudskiego została jeszcze w roku 1939 przemianowana na Albert Forster Strasse, który był gauleiterem Gdańska, a później namiestnikiem okręgu Rzeszy Gdańsk-Prusy Zachodnie.
Po wkroczeniu do Świecia Armii Czerwonej 10 lutego 1945 roku i ustanowieniu polskich władz pod egidą PPR, zapadła decyzja, aby ulicę nazwać od daty wyzwolenia spod okupacji hitlerowskiej. Taki stan rzeczy przetrwał do lat 90. XX wieku, kiedy nowe władze samorządowe Świecia, wywodzące się z obozu solidarnościowego, postanowiły pozmieniać nazwy ulic kojarzące się z dawnym reżimem komunistycznym i usunąć pomnik wdzięczności Armii Czerwonej stojący na Dużym Rynku.
Widok na ulicę Szeroką na początku XX wieku
Na sesji Rady Miejskiej w Świeciu z 3 grudnia 1990 roku uchwalono zmianę nazwy ulicy 10 Lutego na Konopackich. Wtedy też nikt nie skonsultował się z mieszkańcami ulicy, którzy bardzo negatywnie przyjęli zmianę. Nazwisko Konopacki kojarzyło im się z osobą związana z przykrymi wydarzeniami z lat 60., a nie szlacheckim rodem dawnych starostów świeckich.
Ostry protest złożyli też lokalni członkowie i sympatycy powstałej po PZPR Socjaldemokracji Rzeczpospolitej Polskiej. 15 marca 1991 roku, na skutek takich faktów, Rada Miejska Świecia podjęła uchwałę o utrzymaniu nazwy 10 Lutego i unieważnieniu poprzedniej uchwały.
Wniosek za przywróceniem przedwojennej nazwy Marszałka Józefa Piłsudskiego zyskał akceptacje tylko dwóch radnych. Ustanowiło to precedens w naszym mieście, ponieważ wszystkie inne nazwy odnoszące się do okresu komunistycznego zostały zmienione i przywrócono wiele nazw ulic z okresu przedwojennego.
W okresie międzywojennym ul. Szeroka zmieniła nazwę na Marszałka Józefa Piłsudskiego
Wielka szkoda, że kiedy weszła w życie nowa ustawa, na podstawie której wojewoda (mówiąc uczciwie, po upływie terminu, w jakim mogły zrobić to władze samorządowe), podjął jednostronną decyzję o przemianowaniu ul. 10 Lutego na ul. Sybiraków. Nikt znowu nie zapytał mieszkańców czy środowiska pasjonatów historii miasta, o ewentualne propozycje, co do zmiany nazwy lub jej utrzymania jako ul. 10 Lutego, ale z odniesieniem do daty zaślubin Polski z morzem, jakich dokonał w Pucku 10 lutego 1920 roku gen. Haller, wieńcząc proces odzyskania Pomorza dla II Rzeczpospolitej.
Jesteśmy częścią Pomorza, a nasze miasto też odzyskały wojska Hallera. Byłoby to rozwiązanie wręcz salomonowe, pozwalające uniknąć konfliktu, a przede wszystkim związanych ze zmianą kosztów. Otwarte pozostaje też pytanie, kto jest autorem pomysłu nowej nazwy ul. Sybiraków i jak ją można uzasadnić merytorycznie w odniesieniu do Świecia…
redakcja@extraswiecie.pl
Jestem za tym aby utrzmać
Jestem za tym aby utrzmać dalej nazwę ul.10-tego Lutego,ponieważ jest to rocznica wyzwolenia Świecia z pod Hilterowskiej okupacji,nie ważne jacy żołnierze to zrobili ważne że nas wyzwolili! Byli to żonierze Rosyjscy,młodzi chłopacy którzy nie znali się na ówczesnej polityce kazali im walczyć to walczyli i wyzwalali miasta i wsie!
ul. Piłsudskiego nadano
ul. Piłsudskiego nadano wcześniej…. i też był krzyk że jak coś złego przychodzi to z drugiej strony Wisły
Merytorycznie. Szanowny
Merytorycznie. Szanowny autorze wywiezienie po 1945 r. tysięcy mieszkańców Świecia i powiatu przez tzw. wyzwolicieli na Syberię i Ural, z których większość nie powróciła, spowodowało że taka nazwa została wybrana i jest zasadna oraz merytoryczna. Historia się kłania.
„Świeciak”, możesz podać
„Świeciak”, możesz podać merytorycznie ile tysięcy, bo byłoby to chyba ponad połowa stanu osobowego, merytorycznie
Myślę że przy takim podejściu
Myślę że przy takim podejściu i kierunku Pis-u to należało by zbużyć wszystkie budowle wybudowane w Prl-u, wybużyć Pałac Kultury i Nauki w W-wie bo go Rosjanie wybudowali , powinniśmy zbużyć Zamek Krzyżacki w Malborku część Chełmna bo to wybudowali okupanci ,,Krzyżacy” ….pisie opanuj się bo zadaleko się zagolopowałeś!
Myślę że o nazwie ulic
Myślę że o nazwie ulic powinni decydować w referenun mieszkańcy danego miasta a nie jakaś przejśćiowa władza w W-wie! Tak samo o lokalizacji pominków to powinno być lokalne referendum. Pomink zawsze można rozebrać ale z zmianą nazwy ulicy to mieszkańcy mają kłopoty np/koszty dodatkowe wymiany dokumentów i muszą zapisać zmiany nazwy ulicy w księgach wieczystych na własny koszt mieszkańców!
Co do tematu to nie jestem za
Co do tematu to nie jestem za zmianą nazwy ulicy. Zgadzam się też, że jeśli taka zmiana by była planowana, to powinno się pytać o zdanie mieszkańców owej ulicy.
Bardzo się cieszę natomiast, że zobaczyłam super zdjęcia. Dziękuję za ich zamieszczenie 😉