Connect with us

Czego szukasz?

Historia

Wojenna saga Wardzińskich. Dalsze losy braci z Korytowa [część II]

Ich losy mogłyby posłużyć do napisania scenariusza fascynującego filmu wojennego. Czterej bracia Wardzińscy z Korytowa koło Bukowca podczas II wojny światowej walczyli z Niemcami na lądzie, morzu i w powietrzu.

Udostępnij
dsc_6358_-_kopia

Niedawno pisaliśmy o losach dwóch z braci Wardzińskich. Franciszek, po klęsce kampanii wrześniowej, dostał się do niewoli. Zwolniony z obozu jenieckiego, uciekł do Francji, gdzie walczył w piechocie i zginął w czerwcu 1940 r.

Erazm jako lotnik służył między innymi w słynnym Dywizjonie 303. Brał udział w Bitwie o Anglię i nalotach na Niemcy. Podczas jednej z akcji został zestrzelony i od marca do kwietnia 1945 r. przebywał w niewoli. Po zajęciu obozu jenieckiego przez aliantów wyjechał do Wielkiej Brytanii. Dwaj kolejni z czwórki braci to Henryk i Zygmunt.

Służba na kanale

Henryk Wardziński walczył we Francji, a po jej kapitulacji uciekł do Gibraltaru. Jeden z merów francuskiego miasteczka, starając się sumiennie wykonywać zarządzenia okupacyjnych władz niemieckich, próbował uniemożliwić wejście polskiego pułku. Wówczas polski dowódca miał odpowiedzieć „No to proszę nas zatrzymać”, co raczej było zupełnie niemożliwe, ponieważ pułk nie rozbroił się jak wojska francuskie i szedł w pełnej gotowości bojowej.

Po przybyciu do Anglii Henryk Wardziński, mający wtedy 18 lat, mógł sam sobie wybrać formację, w której chciałby służyć. Za namową brata Erazma zdecydował się na marynarkę wojenną. Trafił do jednego z trzech kontrtorpedowców (określanych też potocznie okrętami przeciwlotniczymi), Krakowiaka, na którym służył wraz z częścią załogi z zatopionego Gromu.

Po lewej Henryk, a po prawej Zygmunt Wardziński / Fot. archiwum H. Wardzińskiego

Krakowiak wraz z Kujawiakiem i Ślązakiem, miały za zadanie chronić konwoje płynące z zaopatrzeniem przez kanał La Manche. Jak wspomina Henryk Wardziński, najbardziej dokuczał im brak snu, gdyż co chwila ogłaszano alarm bojowy ze względu na ogromną ilość niemieckich samolotów nad wodami kanału.

Jego służba na okręcie trwała od marca 1940 do lipca 1944 r. – do czasu, kiedy został zwolniony z marynarki wojennej ze względu na gruźlicę. Z tego powodu przebywał wielokrotnie w szpitalach i sanatorium. Za zaangażowanie w walkę otrzymał brytyjski The War Medal 1939-1945 oraz polski Medal Morski.

Ucieczka na Zachód

Zygmunt, najmłodszym z braci, uczeń chełmińskiego gimnazjum i harcerz, jako 16-latek zaciągnął się we wrześniu 1939 r. do wojska. Trafił do sowieckiej niewoli, a później, jako mieszkaniec Pomorza, został przekazany Niemcom, którzy osadzili go w obozie jenieckim pod Hamburgiem. Po ustaniu walk w Polsce jako niepełnoletniego zwolniono go z obozu i odesłano do domu z nakazem meldowania się raz w tygodniu w miejscowym oddziale policji.         

W 1944 r., kiedy zbliżał się front rosyjski, Zygmunt wraz ze swoją dziewczyną uciekli z Polski, bo bali się, że Rosjanie potraktują go jako Niemca. Udało się im dostać do Szwajcarii do obozu dla uchodźców, a stamtąd przez Francję i Włochy do armii polskiej pod dowództwem generała Andersa.

Po rozformowaniu korpusu, Wardziński wyjechał do Anglii, a następnie do Stanów Zjednoczonych. Ukończył uniwersytet w Nowym Jorku i był profesorem college’u, do którego uczęszczali członkowie rodziny Kennedych. Za walkę z hitlerowcami został odznaczony brytyjskim The War Medal 1939-1945.

Z wizytą w Świeciu

Pewnie nic byśmy nie wiedzieli o wojennych losach braci Wardzińskich spod Bukowca, gdyby nie wizyta Henryka Wardzińskiego w Świeciu w 2012 r. Wszystkie informacje pochodzą z wywiadu, który przeprowadził autor artykułu, będący wówczas pracownikiem Izby Regionalnej Ziemi Świeckiej.

W izbie znajdują się też kserokopie wszystkich dokumentów i odznaczeń, o których wspomniano w tekście. Warto również dodać, że Henryk Wardziński przekazał na rzecz izby regionalnej darowiznę w wysokości 200 funtów.

redakcja@extraswiecie.pl

Udostępnij
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Bardzo ciekawe losy braci

Bardzo ciekawe losy braci Wardzinskich z pod Bukowa czekałam na drugą część artykułu. Poproszę o więcej takich artykułów historycznych. Pozdrawiam 

TO MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ

Wiadomości

Krótki, ale bardzo intensywny deszcz, który spadł w poniedziałek po południu spowodował, że część ulic w Świeciu zamieniła się w rwące potoki.

Wiadomości

Gmina ma ambitne plany związane z zagospodarowaniem zbiornika wodnego przy ul. Długiej w Świeciu. Ma tam powstać miejsce wypoczynku.

Wiadomości

Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności tragicznego wypadku w Polednie koło Bukowca. Własne postępowanie w tej sprawie przeprowadzi też PKP.

Biznes

W Świeckiej ciepłowni wmurowano kamień węgielny pod inwestycję za blisko 13 mln zł. Ma ona mieć istotny wpływ m.in. na poprawę jakości powietrza w...

Wiadomości

Sześć zastępów straży zadysponowano do pożaru na terenie ogrodów działkowych w gminie Jeżewo.

Wiadomości

W niedzielę po południu samochód osobowy uderzył w drzewo w Dworzysku koło Świecia.

Wiadomości

Od dziś przez najbliższy tydzień w mieście i okolicy mogą być słyszalne głośne hałasy.

Wiadomości

Mężczyzny szukali policjanci i strażacy. Funkcjonariusze z posterunku w Laskowicach w ostatniej chwili odnaleźli i powstrzymali 30-latka, który chciał odebrać sobie życie.

Wiadomości

Policja podaje wstępne ustalenia dotyczące niedzielnego wypadku pod Świeciem.

Wiadomości

Policja zatrzymała 41-letniego Pawła J., podejrzewanego o zniszczenie kilkunastu flag państwowych oraz kradzież z włamaniem. Intensywna praca operacyjna oraz analiza informacji doprowadziła kryminalnych do...

Wiadomości

Kierowca volkswagena ponad dwukrotnie przekroczył dozwoloną prędkość. Nie wiedział, że nagrywają go policjanci drogówki ze Świecia. Słono go to kosztowało.

Wiadomości

Gmina przedstawiła projekt zagospodarowania przepływającej przez znaczną część miasta i dobrze znanej mieszkańcom Świecia Struchawy. Zachęca mieszkańców do udziału w konsultacjach.

Reklama

Popularne

Wiadomości

Krótki, ale bardzo intensywny deszcz, który spadł w poniedziałek po południu spowodował, że część ulic w Świeciu zamieniła się w rwące potoki.

Wiadomości

W niedzielę po południu samochód osobowy uderzył w drzewo w Dworzysku koło Świecia.

Wiadomości

Mężczyzny szukali policjanci i strażacy. Funkcjonariusze z posterunku w Laskowicach w ostatniej chwili odnaleźli i powstrzymali 30-latka, który chciał odebrać sobie życie.

Wiadomości

Policja podaje wstępne ustalenia dotyczące niedzielnego wypadku pod Świeciem.

Wiadomości

Gmina przedstawiła projekt zagospodarowania przepływającej przez znaczną część miasta i dobrze znanej mieszkańcom Świecia Struchawy. Zachęca mieszkańców do udziału w konsultacjach.

Wideo

Wideo

W minioną niedzielę w kościele farnym w Świeciu wystąpiła ceniona wokalistka Halina Frąckowiak.

Wideo

Pochodzący ze Świecia Andrzej Maniszewski, syn bohatera spod Monte Cassino, przekazał gminie zbiór cennych pamiątek po żołnierzach walczących pod dowództwem generałów Władysława Andersa i...

Wideo

Minął rok od otwarcia Centrum Pokoleń w Świeciu, miejsca które bardzo szybko zyskało sympatię seniorów, o czym można było się przekonać podczas dzisiejszej imprezy.