Czy e-paliwa uratują tradycyjne auta spalinowe w Europie
Unia Europejska zakazuje sprzedaży nowych aut spalinowych od 2035 roku, ale istnieje wyjątek, który zmienia wszystko. Samochody napędzane paliwami syntetycznymi otrzymały zielone światło, co otwiera drogę dla dalszego rozwoju klasycznych silników w nowej, ekologicznej formie. Według Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA), ponad 200 milionów aut spalinowych nadal będzie jeździć po drogach UE w 2035 roku, co pokazuje ogromny potencjał dla alternatywnych paliw.
Paliwa syntetyczne, zwane także e-paliwami, produkuje się łącząc wodór z dwutlenku węgla, wykorzystując energię ze źródeł odnawialnych. Proces ten pozwala stworzyć paliwo chemicznie podobne do benzyny lub oleju napędowego, ale z zerowym bilansem emisji CO2. Zgodnie ze stroną internetową AUTODOC: "W obliczu zmieniających się warunków klimatycznych i rosnącej presji na zmniejszenie emisji spalin, paliwa alternatywne stają się coraz bardziej atrakcyjną opcją dla producentów samochodów oraz konsumentów."
Kompatybilność z istniejącymi silnikami
Największą zaletą e-paliw jest kompatybilność z obecnymi silnikami – nie trzeba przebudowywać aut ani instalować nowych systemów. To szczególnie ważne dla właścicieli starszych pojazdów, którzy po 2035 roku nadal będą mogli jeździć swoimi autami.
Europejski rynek e-paliw był wyceniony na 1,93 miliarda dolarów w 2024 roku i oczekuje się wzrostu do 23,04 miliarda dolarów do 2033 roku, przy rocznym tempie wzrostu 31,75%. Producenci samochodów sportowych i luksusowych, tacy jak Porsche czy Ferrari, już inwestują w tę technologię.
Koszty e-paliw w porównaniu z tradycyjnymi paliwami
Głównym problemem pozostaje cena. Paliwa syntetyczne dla lotnictwa są obecnie 3-10 razy droższe od konwencjonalnych, jednak prognozy wskazują na znaczący spadek kosztów w nadchodzących latach.

Jak pokazuje powyższy wykres, różnica w cenie między benzyną tradycyjną a e-benzyną dramatycznie maleje z czasem. W 2025 roku e-benzyna kosztuje około 4,50 euro za litr – prawie siedem razy więcej niż benzyna tradycyjna (0,65 euro). Jednak już w 2030 roku ta różnica zmniejsza się do mniej niż 1 euro za litr, a prognozy na 2050 rok wskazują, że e-benzyna będzie kosztować jedynie 1,31 euro za litr, podczas gdy tradycyjna benzyna wzrośnie do 0,95 euro.
Według najnowszych analiz Frontier Economics, koszty e-benzyny wynoszą obecnie od 1,58 do 2,00 euro za litr i przewiduje się ich spadek do 0,99-1,63 euro za litr do 2050 roku. Według German Institute of Economics, dodanie zaledwie 5% e-paliw do tradycyjnego paliwa zwiększyłoby cenę na stacji tylko o 7 centów na litr, co pokazuje, że wprowadzenie e-paliw może być stopniowe i przystępne cenowo.
Dostępność i infrastruktura produkcyjna
Według badania Transport & Environment z 2024 roku, Europa prowadzi około 45 projektów związanych z e-paliwami, w tym 25 w skali przemysłowej. Niemcy zdominowały europejski rynek w 2024 roku, zajmując 23,3% udziału regionalnego – moce odnawialne wzrosły prawie o 20 GW do prawie 190 GW.
Eksperci z AUTODOC.pl podkreślają, że rozwój infrastruktury dla e-paliw wymaga dostępu do tanich źródeł energii odnawialnej – najlepiej farm wiatrowych lub słonecznych. W Polsce brakuje jeszcze instalacji do produkcji e-paliw na dużą skalę, ale kraj z rozwijającym się sektorem energii odnawialnej ma potencjał do włączenia się w ten trend.
Co to oznacza dla polskich kierowców
Decyzja UE o dopuszczeniu aut spalinowych na e-paliwa daje nadzieję właścicielom klasycznych samochodów. Dane ACEA pokazują, że udział aut elektrycznych w rynku europejskim osiągnął 16% w pierwszych dziesięciu miesiącach 2025 roku, w porównaniu do 13% rok wcześniej, co oznacza, że większość kierowców nadal preferuje inne rozwiązania.
Dla Polski, gdzie sektor motoryzacyjny zatrudnia setki tysięcy osób, rozwój technologii e-paliw może oznaczać utrzymanie miejsc pracy w fabrykach komponentów do silników spalinowych. Możliwy jest scenariusz hybrydowy – część kierowców wybierze elektryki, inni pozostaną przy spalinówkach tankowanych ekologicznym paliwem.
Platforma AUTODOC.PL, oferująca części zamienne do wszystkich typów pojazdów, dostosowuje swoją ofertę do zmieniających się potrzeb rynku motoryzacyjnego, uwzględniając zarówno tradycyjne auta spalinowe, jak i rosnącą liczbę pojazdów elektrycznych oraz hybrydowych.
Perspektywy rozwoju w Europie
Niemcy inwestują w fabryki wykorzystujące energię wiatrową z Morza Północnego, gdzie moc słoneczna osiągnęła około 99,3 GW w 2024 roku, a wiatrowa zbliżyła się do 73 GW. Regulacja ReFuelEU Aviation ustanowiła minimalne mandaty dostaw dla Paliw Lotniczych Zrównoważonych, rozpoczynając od 2% w 2025 roku i zwiększając do 70% w 2050 roku, z subobowiązkiem dla syntetycznych e-paliw od 0,7% w 2030 roku.
Według specjalistów z AUTODOC, przyszłość motoryzacji będzie zróżnicowana. Paliwa syntetyczne nie są jedynym rozwiązaniem – równolegle rozwija się technologia wodorowych ogniw paliwowych i elektrycznych baterii. Wybór między różnymi technologiami zależy od indywidualnych potrzeb kierowców, rozwoju infrastruktury i kosztów eksploatacji.
Źródła informacji: Market Data Forecast, EASA, Frontier Economics, ACEA, Transport & Environment, AUTODOC, Bundesnetzagentur, S&P Global oraz eFuel Alliance dotyczących prognoz rynku e-paliw, regulacji europejskich, kosztów produkcji i rozwoju infrastruktury energii odnawialnej.
FAQ
Czy będę mógł jeździć swoim autem spalinowym po 2035 roku? Tak, zakaz dotyczy tylko sprzedaży nowych aut spalinowych. Pojazdy zarejestrowane przed 2035 rokiem będą mogły normalnie funkcjonować, a nowe auta na e-paliwach otrzymają dopuszczenie do sprzedaży.
Ile będzie kosztować e-benzyna w najbliższych latach? Obecnie e-benzyna kosztuje 3-6 euro za litr, ale prognozy wskazują spadek do 1,79 euro w 2030 roku i 1,31 euro do 2050 roku. Dodanie 5% e-paliw zwiększy cenę tylko o 7 centów na litr.