„Bratobójcza” walka i zmarnowane szanse

W ubiegły weekend na boiskach powiatu świeckiego doszło do dwóch derbowych spotkań. W Nowem gole nie padły. W Sercoku natomiast piłka dwukrotnie znalazła drogę do bramki graczy z Laskowic. Start Pruszcz znów zmarnował szansę na objęcie prowadzenia w lidze.
15360935_s_1_0_0
IV liga

Z pewnością na więcej oczekiwali kibice piłki nożnej z powiatu świeckiego od derbowego spotkania w IV lidze. Bramek w tym meczu nie było, chociaż okazji po obu stronach nie brakowało. W 64. minucie Wisła miała nawet rzut karny, lecz zmarnował go Dawid Górski. Jego intencje wyczuł Daniel Osiecki.

V liga

Nieco więcej działo się w innym derby powiatu świeckiego. Na szczeblu okręgówki Pomorzanin Serock pod wodzą Jakuba Grzelczaka ograł Tor Laskowice 2:0 po bramkach Bartłomieja Świątka i Kacpra Russa. Po tym meczu Tor spadł na 14 miejsce w tabeli. Gorszy jest tylko KS Łochowo i Drwęca Golub-Dobrzyń, która nie zdobyła w tym sezonie ani jednego punktu.

Ubiegły weekend nie był też udany w wykonaniu Startu Pruszcz, który kolejny raz nie wykorzystał szansy do objęcia prowadzenia w tabeli, przegrywając w Toruniu z Pomorzaninem 2:4.

sport@extraswiecie.pl

 
Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors