Azymut Transport – Olimpia Drzycim 2:4 (2:2)
Bramki:
Azymut: Kwirant 1, Wiśniewski 1
Olimpia: Sobolewski 1, Górecki 1, Krohn 1, Rogulski 1
Żółte kartki: R. Przesmycki (Azymut), Górecki (Olimpia)
Czerwona kartka: Górecki (Olimpia) – uwaga po meczu kartka anulowana przez sędziego Borka na skutek błędu !
MVP: Jarosław Sobolewski (Olimpia Drzycim)
Już w pierwszej minucie po mocnym strzale po ziemi Jarosława Sobolewskiego, Olimpia objęła prowadzenie. Do remisu szybko jednak doprowadził Oskar Kwirant. Potem trafieniami podzielili się Filip Górecki i Sebastian Wiśniewski i do przerwy mieliśmy remis 2:2. W drugiej połowie mecz niby był dość wyrównany, ale skuteczniejsi okazali się zawodnicy Olimpii, którzy po bramkach Krohna i Rogulskiego zwyciężyli w całym spotkaniu 4:2.
Marstal Gródek – Haber Team 2:16 (2:6)
Bramki:
Marstal: Rak 1, Piotrowski 1
Haber: M. Węgierek 6, Brzeziński 3, K. Węgierek 2, Zmudziński 2, Nowak 2, Boniecki 1
Żółte kartki: Ł. Włoch (Marstal), M. Węgierek (Haber)
MVP: Miłosz Węgierek (Haber) – 6 goli i 5 asyst
Mecz bez większej historii. Haber musiał wygrać wysoko, by pozostać w grze o drugą ligę i cel osiągnął. Trzeba jednak zauważyć, że gole padały w tym meczu seriami. Piłkarze Habra od prowadzenia 5:0 na dość długo się zablokowali, czego efektem były dwie bramki dla ekipy z Gródka. Podobną krótką niemoc Haber miał w drugiej połowie, ale jak już worek z bramkami się rozwiązał, to na dobre. Bohaterem meczu został oczywiście Miłosz Węgierek, który zanotował kanadyjską dwucyfrówkę – 6 goli i 5 asyst, a Marstal Gródek kończy bolesny dla siebie weekend z bagażem 32 straconych bramek w ciągu dwóch dni…
Kotłoinwest/Wehikuł Czasu – Olimpia Drzycim 6:7 (3:5)
Bramki:
Kotłoinwest: Ostrowski 2, Osenka 2, Kminikowski 1, Pauka 1
Olimpia: Zieliński 3, Krohn 1, Górecki 1, Rogulski 1, Sobolewski 1
Żółta kartka: Kociemba (Olimpia)
MVP: Dominik Zieliński (Olimpia)
Olimpia grała drugi mecz tego dnia, ale jakoś nie było widać po graczach większego zmęczenia. Drzycim objął prowadzenie po golu Krohna. Kotłoinwest odpowiedział jednak podwójnie trafieniami Ostrowskiego i Osenki. Po tym okresie mieliśmy kilka kapitalnych minut w wykonaniu Olimpii, po których drużyna z Drzycimia zdobyła trzy gole i wyszła na prowadzenie 5:2. Stratę nieco jeszcze zmniejszył przed przerwą Jakub Kminikowski, strzelając na 3:5. Początek drugiej połowy był już dla Olimpii fatalny. Po bramce Arkadiusza Osenki, Kotłoinwest przegrywał już tylko 4:5. Graczom z Drzycimia udało się znów jedna wyjść na dwubramkowe prowadzenie po golu najlepszego na boisku Dominika Zielińskiego. Ponownie jednak do roboty wzięli się piłkarze Kotłoinwestu i po bramkach Pauki i Ostrowskiego doprowadzili do remisu 6:6. Taki wynik nic nie dawał Olimpii, dlatego Jarosław Grzybowski poprosił o czas. Drzycimianie zdecydowali się grać z lotnym bramkarzem i na 20 sekund przed końcem meczu zdołali zdobyć zwycięską bramkę po uderzeniu Filipa Góreckiego. Olimpia zdobyła zatem w tę niedzielę 6 punktów i o tym, czy awansuje do drugiej ligi, zadecyduje dopiero ostatnia kolejka rundy eliminacyjnej.
sport@extraswiecie.pl
Komentarze (0)