Mecz z Pogonią był bardzo ważny dla układu tabeli. Wszyscy zdawali sobie sprawę z konieczności zwycięstwa, potrzebnego w kontekście utrzymania. Praktycznie tylko komplet punktów dawał realne podstawy do pozytywnego myślenia. Na całe szczęście, podopieczni Marka Końko spełnili to zadanie bardzo dobrze.
Dobry początek
Od samego początku widzieliśmy na boisku dużą zaciętość oraz walkę o jak najszybsze pokonanie golkipera ze Szczecina. Ataki wyglądały na składnie przeprowadzane. Już w 10 minucie mogło być 1:0 dla Wdy. W doskonałej sytuacji znalazł się na prawej flance Piotr Siekirka. Dobrym dryblingiem oszukał obrońcę i zdecydował się na strzał. Piłka o centymetry minęła bramkę Pogoni. Było to już mocny argumentem, że Wda nie zamierza być w tym spotkaniu tylko asystentem.
Po tej akcji jednak inicjatywę zaczęła przejmować Pogoń. Dwie zabójcze akcje szczecinian mogły się zakończyć spokojnie dwoma trafieniami, ale od czego jest przecież bramkarz… Bartosz Piotrowski fenomenalnie wyjął dwa strzały gości.
W 21 minucie sam na sam z bramkarzem znalazł się Wojciech Mielcarek.Wszyscy już czekali na trzepot piłki w siatce, nasz gracz jednak przegrał ten pojedynek. Jęk zawodu rozszedł się po całym stadionie. Wda jednak cały czas parła do przodu. W 33 minucie na obiekcie przy Sienkiewicza w końcu zapanowała radość. Wszystko to po bardzo dobrze wyprowadzonym ataku lewą stroną. Do piłki dopadł aktywny Siekirka i spokojnym, plasowanym strzałem dał prowadzenie naszej drużynie.
Automatycznie wszyscy zaczęli nasłuchiwać wieści z Konina, gdzie Górnik grał z Centrą. Na moment strzelenia bramki przez Wdę to Centra prowadziła 1:0. Cały czas jednak trzeba było patrzeć na siebie i pilnować korzystnego wyniku. Do przerwy nic się jednak już nie zmieniło.
Lepsze nastroje
Druga połowa rozpoczęła się idealnie dla Wdy. Mocno bity korner na długi słupek. Pod bramką się zakotłowało, ale najwięcej spokoju wykazał nasz defensor Kocieniewski, który z 2 metrów podwyższył wynik na 2:0. Po tym golu można było być już trochę spokojniejszym.
W 62 minucie zakotłowało się na murawie. Po ostrym faulu na Siekirce, jeden z defensorów Pogoni powinien wylecieć z boiska za czerwoną kartkę. Arbiter jednak ukarał go tylko żółtym kartonikiem. Taki sam kolor otrzymał również Wenerski, który ruszył na odsiecz koledze. Dyskusje niepotrzebnie przeniosły się również na ławki rezerwowych. Całe zamieszanie udało się jednak opanować.
W 76 minucie było już po meczu. Wzorowy kontratak rozpoczął Czerwiński zagrywając diagonalne podanie do Siekirki. Ten ile sił w nogach popędził lewą stroną. Finalnie dośrodkował właśnie do Czerwińskiego, któremu nie pozostało nic innego, jak umieścić futbolówkę w sieci. Końcowy wynik to 3:0 dla Wdy.
Po komplecie punktów nastroje są już dużo lepsze, jednak do pełni szczęścia potrzeba będzie jeszcze jedna wiktoria. Ostateczny wynik z Konina to wygrana Górnika 2:1. Taki rezultat daje już spokój koninianom przed ostatnią kolejką, a sprawa utrzymania rozegra się na boisku w Ostrowie Wielkopolskim.
sport@extraswiecie.pl
W ostatnim akapicie
W ostatnim akapicie rzeczywiście wkradł się błąd. Aby nie dezorientować Czytelników, usunęliśmy ten fragment, jak i odnoszące się do niego komentarze. Przepraszamy za pomyłkę.
Strattera 18 Mail Order
Strattera 18 Mail Order Prescriptions viagra Generic Worldwide Amoxicilina France No Doctors Consult Mastercard Commander Viagra En France Quanto Costa Il Cialis Tadalafil
Combivent Inhalers Without An
Combivent Inhalers Without An Rx Brand Levitra 20 Mg Online India Fiche Baclofene viagra Pruflox Antibiotic Cephalexin Xenical En Vente Libre
Ou Commander Du Cialis
Ou Commander Du Cialis cialis vs viagra Generic Zentel Tablets By Money Order Propecia Finasteride Risks
Online Apotheke Tamoxifen
Online Apotheke Tamoxifen closest thing to levitra Mail Order Doxycycline Mastercard