Pod koniec grudnia ubiegłego roku, rząd wprowadził kolejne obostrzenia związane z pandemią, które całkowicie zablokowały sport amatorski, a co za tym idzie wstrzymały również rozgrywki Stalex Ligi.
- Do rozegrania pozostało nam 12 spotkań w Extralidze i całe rozgrywki II i III ligi, nie wspominając o rundzie play-off i Gali Finałowej – ubolewa Tomasz Keller, Prezes Vistula-Park Świecie Sp. z o.o. – organizatora rozgrywek.
Niestety mimo oczekiwań organizatorów, przepisy covidowe nie zmieniły się do późnej wiosny i nie zdołano dokończyć rozgrywek przed okresem wakacyjnym. Teraz Stalex Liga ma być wyjęta z przysłowiowej zamrażalki, a cały sezon, choć w nieco innej formule ma się jednak oficjalnie zakończyć.
- Naszym absolutnym priorytetem jest zachowanie ciągłości rozgrywek, a co za tym idzie wyłonienie medalistów, spadkowiczów i zespołu, który awansuje do Extraligi. Pragnę uspokoić wszystkich zawodników, że nagrody, które obiecaliśmy, na pewno zostaną przekazane. Nadal dysponujemy pieniędzmi od sponsorów i drużyn uiszczających wpisowe. Te środki podobnie jak cała liga zostały zamrożone, więc teraz pora po nie sięgnąć, aby dokończyć rozgrywki – deklaruje Tomasz Keller.
Prezes nie ukrywa przy tym, że będzie chciał zakończyć ligę jak najszybciej z jednej strony z uwagi na chęć rozpoczęcia kolejnego sezonu, a z drugiej w obawie przed nowymi obostrzeniami.
- Nie wiemy do końca czego się spodziewać, jeżeli chodzi o pandemię. Z jednej strony nie chce mi się wierzyć, że mimo szczepień, znów zablokuje się sport amatorski, z drugiej jednak coraz częściej słyszy się o kolejnej fali. My robimy swoje. Chcemy jak najszybciej dokończyć czternasty sezon, aby przygotować rekrutację do piętnastego – dodaje Keller.
Z uwagi na to, że we wrześniu i październiku odbywają się równolegle rozgrywki trawiaste, Zarząd Stalex Ligi postanowił dokończyć czternasty sezon w nieco skróconej formie. Po spotkaniu z kierownikami drużyn postanowiono, że Extraliga rozegra zaległe mecze według formuły każdy z każdym i na podstawie ostatecznej tabeli wyłoniony zostanie mistrz, medaliści oraz spadkowicze. Dla II i III ligi zorganizowane zostaną natomiast jednodniowe turnieje.
- W turniejach również każdy zagra z każdym, ale w wersji skróconej. Mecze będą szybsze i bardziej dynamiczne, a dzięki temu w jeden dzień rozstrzygniemy rywalizację w danej lidze. Oczywiście rozdamy również odpowiednie nagrody. Kierownicy, którzy byli obecni na zebraniu przyznali, że odpowiada im taka formuła, ponieważ nie byliby w stanie zgromadzić swoich drużyn na pięć terminów, podczas gdy równolegle odbywa się trawa – twierdzi Keller.
Turnieje dla II i III ligi mają się odbyć jeszcze we wrześniu (najprawdopodobniej w drugiej połowie). Terminy meczów extraligowych będą ustalane na bieżąco. Organizatorzy zapewniają jednak, że mają zamiar zakończyć sezon najpóźniej do polowy października.
redakcja@extraswiecie.pl
Komentarze (0)