Zgodnie z przewidywaniami, dotychczasowy prezes Wisły Świecie, Zygfryd Chudziński zrezygnował z ubiegania się o kolejną kadencję. Powodem było to, że prezes podjął pracę w Niemczech i zbyt rzadko zjeżdżał do kraju, by zajmować się sprawami klubu. Podczas walnego zebrania zdawczo-wyborczego, członkowie klubu wybrali spośród siebie nowy pięcioosobowy zarząd, który z kolei podzielił się funkcjami.
Syn prezesem, ojciec wiceprezesem
Nowym prezesem Wisły został Klaudiusz Sikorski, z kolei jego ojciec, Grzegorz Sikorski, objął funkcję wiceprezesa. Na skarbnika klubu wybrano Mariusza Ziółkowskiego. Skład zarządu uzupełnią natomiast Justyna Piotrowska i Sylwia Trojanowska.
Jakie plany ma nowy prezes na najbliższe miesiące?
- Przede wszystkim chciałbym jeszcze bardziej promować zapasy wśród młodzieży, a nawet założyć zapaśnicze przedszkole dla najmłodszych. Uważam, że zapasy to taka dyscyplina sportu w której ćwiczy się wszystkie mięśnie ciała i uczy koordynacji ruchowej. Nawet jeśli zawodnik nie będzie odnosił większych sukcesów sportowych, to uprawianie zapasów z elementami gimnastyki ogólnorozwojowej i tak mu się w życiu przyda – uważa Klaudiusz Sikorski.
Nie było sprzeciwu
Nowy prezes podkreśla również, że choć na główne stanowisko został wybrany głosami pozostałych członków zarządu, to jednak podczas zebrania odczuł wyraźne wsparcie od wszystkich uczestników.
- Po ogłoszeniu wyników zapytaliśmy wszystkich członków klubu, obecnych podczas zebrania, czy mają coś przeciwko mojej kandydaturze i nikt nie wyraził sprzeciwu, co jest dla mnie pozytywnym sygnałem do dobrej współpracy – mówi Sikorski.
Klaudiusz Sikorski planuje również podczas swojej kadencji poszerzyć działalność klubu.
- Marzy mi się, aby nasz klub trenował nie tylko w Świeciu. Skoro kiedyś mieliśmy zapasy w Grucznie, to może warto pomyśleć nad współpracą nawet z innymi gminami. Na pewno będę chciał rozwijać działalność Wisły – podsumowuje Sikorski.
sport@extraswiecie.pl