Znów nie udało się pokonać Warszawy

Po raz pierwszy w konfrontacjach obu drużyn, Joker przystępował do meczu z wyższego miejsca w tabeli. Wiślaczki ten sezon mają dużo słabszy i przyjechały do Świecia odbudować się nieco psychicznie i pod względem zdobytych punktów. Poza tym jeszcze nigdy w historii oficjalnych pojedynków ligowych naszej drużynie nie udało się pokonać Wisły i niestety tym razem było podobnie.

Spore znaczenie dla przebiegu meczu

miały już dwa pierwsze sety przegrane przez Jokerki. Szczególnie szkoda pierwszej partii, która była do wygrania. Joker prowadził w niej już 17:12, co wydawało się być dość pewną przewagą. Niestety po serii błędów zrobiło się 20:20, a w końcówce rywalki poszły za ciosem i zwyciężyły 25:22.

W drugiej odsłonie od stanu 8:8, przewagę zaczęły budować warszawianki. Nasz zespół niwelował ją momentami do dwóch punktów, ale bardziej nie był się w stanie zbliżyć, przegrywając ostatecznie 18:25.

Trzeci set to natomiast dużo lepsza gra Jokerek, które od wyniku 11:11 zaczęły budować przewagę i wygrały dość przekonująco do 18.

W czwartym secie,

przy stanie 13:14 kontuzję odniosła Dagmara Dąbrowska, która opuściła parkiet w asyście masażysty. Brak grającej ostatnio coraz lepiej, młodej zawodniczki nie zadziałał jednak na zespół deprymująco, a wręcz przeciwnie. Jokerki zmobilizowały się i wyszły na prowadzenie 18:15, a chwilę później 21:16.

Ciężar gry wzięła na siebie doświadczona Weronika Fojucik, ale dobrą zmianę dała również Pola Nowacka, a coraz więcej ataków kończyła Natalia Sieradzka. Ostatecznie Joker wygrał tego seta do 22 i doprowadził do tie-breaka.

Niestety, mimo dobrego początku i prowadzenia 2:0, drużyny zmieniały strony przy prowadzeniu Wisły już 8:4. Tej straty Joker nie był już w stanie odrobić i przegrał piątego seta 10:15, a całe spotkanie 2:3. Taki wynik zapewnił naszej drużynie jeden punkt w tabeli, ale wciąż Jokerki nie pozbyły się istnego fatum Wisły, która nadal wychodzi zwycięsko ze wszystkich meczów oficjalnych o ligowe punkty.

Teraz Jokerki czekają dwa bardzo trudne spotkania z najlepszymi drużynami w lidze. W najbliższą sobotę zespół stoczy bój w dalekiej Wieliczce, a już w środę 5. grudnia do Świecia przyjeżdża Energetyk Poznań.

Joker-Mekro Energoremont Świecie - Wisła Warszawa 2:3 (22:25, 18:25, 25:19, 25:22, 10:15).

sport@extraswiecie.pl