Jej firma, Arte Professione, od sześciu lat zajmuje się projektowaniem wnętrz, nie tylko mieszkań i domów, ale też sklepów i biur. Zanim przystępuje do pracy, stara się dokładnie poznać upodobania klientów, dlatego wszelkie ustalenia najchętniej robi na miejscu.
- Tylko wtedy można określić, jak rozkłada się światło w lokalu, jakimi przedmiotami otaczają się klienci i jaki mają gust - zwraca uwagę Agnieszka Koszowska.
Klientów dzieli na kilka grup. Jednym zależy, aby ich wnętrza były absolutnie unikatowe, inne od tego, co mają pozostali. Są też tacy, którzy w zasadzie wiedzą, co by chcieli, ale nie potrafią tych wyobrażeń zrealizować. Najliczniejszą grupą są jednak ci, którzy nie mają czasu lub chęci, aby jeździć od sklepu do sklepu i szukać płytek, tapet, paneli, farb, elementów dekoracyjnych itd.
- Zamawiając projekt, klient otrzymuje nie tylko przykładowe rozwiązania, ale też zestawienie proponowanych materiałów i to w kilku wariantach cenowych – wyjaśnia.
Przyznaje, że aranżowanie wnętrz od zera jest dużo łatwiejsze niż dokonywanie zmian w już urządzonych pomieszczeniach.
- Gdy mury są jeszcze surowe mamy większą swobodę działania z detalami, oświetleniem i przyłączami – argumentuje Agnieszka Koszowska.
Efekty jej pracy, zarówno w urządzanych od podstaw, jak i przerabianych wnętrzach, można zobaczyć poniżej (opisy pochodzą od projektantki).
Dwadzieścia pięć metrów kwadratowych mieszczących salon i kuchnię. I to bez ścisku... Wszystko ma tu swoje miejsce. Każdy z domowników znajdzie swój kawałek podłogi.
W zgodzie z naturą domowników dominuje biel i drewno, ożywione intensywną czerwienią cegły. Miało być ciepło i przytulnie. Mimo wszechobecnej bieli udało się stworzyć przyjemne wrażenie ciepła, dzięki wielu odcieniom drewna - na podłodze zaczynając, poprzez blaty kuchenne, a na dekoracjach kończąc. Oczywiście hall nawiązuje w swym stylu do aranżacji salonu (widoczny w tle).
Mieszkanie, salon z aneksem kuchennym, 25 m kw., Świecie.
Szarość i biel, metal i drewno. Chłód i ciepło. Tkaniny w odcieniu skandynawskich fiordów i plecione warkocze w kolorze bałtyckiego piasku. Słoneczna barwa drewna i surowe betonowe tynki w kolorze burzowego nieba. Dwa odmienne charaktery inwestorów... nieszablonowo i przytulnie.
Mieszkanie w kamienicy, 32 m kw., Świecie.
Kuchnia w dwóch odsłonach. Pokazujemy, jak fototapeta potrafi zmienić klimat wnętrza. Pierwsze rozwiązanie w bieli - nowoczesne i świeże; drugie - zdecydowanie bardziej śródziemnomorskie i romantyczne. Inwestorka zdecydowała się na klimat włoskiej kawiarenki.
Aneks kuchenny przy salonie, mieszkanie w bloku, Świecie.
Wizualizacja parterowego domu w okolicach Bydgoszczy.
Nowoczesna w połysku... Biel płytek ceramicznych, połyskująca czerń akrylu i fantazyjnie abstrakcyjna grafika na szkle.
Dom parterowy, łazienka, 21 m kw., okolice Bydgoszczy.
Wnętrze surowe i ciężko ciosane. Beton i tynk imitujący rdzę. Czerń dodatków i biel ceramiki.
Łazienka (salon kąpielowy), 27 m kw., okolice Świecia.
Męski klimat. Kontrastujące ze sobą barwy biel i czerń w mocnym uścisku czerwonej cegły. Połysk ceramiki w połączeniu z chropowatością cegły.
Łazienka, 15 m kw., okolice Bydgoszcz
Jednym z życzeń inwestorki była biel i połysk. I w tym musiało się zmieścić zamiłowanie do błyskotek. Na szczęście zdrowe. Z kolei męski głos zmierzał w kierunku kontrastów z czernią w roli głównej. W ramach kompromisu powstały formy czysto białe, lśniące i lustrzane z niewielką ilością ciemnych barw. Wnęki sufitowe zostały wypełnione srebrzonym i mieniącym się akrylem. Nad stołem w jadalni zawieszono lśniąco kryształowe lampy. Jasne i połyskujące fronty zabudowy meblowej kuchni idealnie współistnieją z czarnym granitem blatu. Charakteru dodaje mocna postać czarno białej grafiki.
Salon, dom parterowy (240 m kw.), okolice Bydgoszczy.
Takiej sypialni jeszcze nie było w naszym portfolio. Świetlisty szyk, subtelna elegancja, tkaniny o perłowym blasku. Wszystko mieszczące się pomiędzy barokowym przepychem a nowoczesną wygodą.
Sypialnia z garderobą, 17 m kw., Bydgoszcz.
Grafit i beż, czarny i złoty dąb. Wnętrze na planie prostokąta - długie i wąskie. Zadanie dla nas to poszerzenie i podwyższenie przestrzeni. Działamy kontrastem, bryłą i kolorem.
Salon 30 m kw., Bydgoszcz.
Salon z wydzieloną częścią sypialną. Początki były nieciekawe, nikt nie wierzył w powodzenie projektu. Największym bólem było nagromadzenie funkcji - salon, jadalnia i sypialnia na niewielkiej przestrzeni. Za wszelką cenę chcieliśmy uniknąć efektu wielkiej i przysadzistej bryły, usadowionej jakby z przymusu. Przypadek także nie wchodził w grę. Był to projekt wielu myśli. Jednak inwestorzy zaufali nam w stu procentach.
Mieszkanie, salon 25 m kw.
Łazienka pod skosem. Kolejne zadanie optycznego powiększenia niskiego i wąskiego pomieszczenia. I ponownie przekonujemy się o ogromnej sile lustra i połyskujących płaszczyzn. Wcześniej nie wykorzystana przestrzeń 4 m kw. staje się teraz bardziej funkcjonalna poprzez dodanie szafek - podwieszanej pod umywalkę i wysuwanej z wnęki kominowej oraz sporej połaci półek maskujących nieciekawe stylistycznie rury wod.-kan.
Łazienka 4 m kw., Chełmno.
Komentarze (0)