Wiesława i Jerzy Graczyk z Branicy oraz Jadwiga i Zdzisław Rezmer z Bukowca odebrali z medale „Za Długoletnie Pożycie Małżeńskie” rąk wójta Adama Licznerskiego i zastępcy kierownika USC Anny Pieczka. Były kwiaty i życzenia kolejnych jubileuszy w zdrowiu i szczęściu.
Wiesława i Jerzy Graczyk mieszkają w Branicy. Jubilatka pochodzi z Branicy natomiast mąż ze Świecia. Ślub cywilny i kościelny zawarli 22 kwietnia 1973 r. w Bukowcu. Poznali się w Świeciu. Oboje pracowali w Zakładach Celulozy i Papieru w Świeciu. Mają córkę i syna, doczekali się dwóch wnuków. Teraz, będąc na emeryturze, w miarę swoich możliwości pracują w ogródku. Ich recepta na szczęście w małżeństwie? Miłość na każdy dzień i umiejętność ustępowania w różnych sytuacjach, jakie bywają w życiu.
Jadwiga i Zdzisław Rezmer mieszkają w Bukowcu. Ślub cywilny i kościelny także zawarli w tym samym dniu, 30 czerwca 1973 r. w Bukowcu. Pani Jadwiga pochodzi z Bukowca, małżonek ze Świecia. Poznali się w pracy, w Zakładach Celulozy i Papieru. Jubilatka cały czas pracowała w „Celulozie”, Pan Zdzisław również w ZCiP oraz w Wytwórni Prefabrykatów, a następnie był pracownikiem w przedszkolu. Mają córkę i syna. Nie nudzą się na emeryturze. Lubią spotkania towarzyskie i rodzinne, wycieczki, pracę w ogródku. W małżeństwie - mówią Jubilaci - trzeba się dogadywać w każdej kwestii, wzajemnie się słuchać.
Komentarze (0)