REKLAMA
Już od jakiegoś czasu mówiło się, że przetarg może cieszyć się dużym zainteresowaniem, o czym świadczyła ogromna ilość pytań, zadawanych przez wykonawców. Powodowało to, że dwukrotnie przekładano termin otwarcia ofert.
Ostatecznie w przetargu wzięło udział 9 firm. Dwie, zdecydowanie najtańsze oferty, pochodziły od firm ze Świecia. Libra zaoferowała postawienie w miejscu dawnego baru w ośrodku Deczno nowego budynku za blisko 6,5 mln zł, a Prof-Bud za 6,7 mln. Najwięcej chciała toruńska spółka Jawor – ponad 10,9 mln zł.
REKLAMA
Tymczasem kwota, jaką zaplanowano na inwestycję, wynosi 5 mln zł, a więc o 1,5 mln zł mniej, niż najtańsza oferta. Co w tej sytuacji zrobi gmina?
- Dopiero dziś otwarto koperty. Musimy zastanowić się, jaką opcję wybrać. Proszę o parę dni cierpliwości – mówi Krzysztof Kułakowski, burmistrz Świecia.
Gmina ma właściwie trzy możliwości. Pierwsza – zwrócić się do rady miejskiej, żeby wyraziła zgodę na dołożenie brakującej kwoty.
Druga – unieważnienie przetargu i ogłoszenie kolejnego, zachowując ten sam projekt. Można założyć, że firmy, które chciały najmniej, zejdą trochę z ceny. Wprawdzie gmina i tak będzie musiała zapłacić więcej niż 5 mln zł, ale nie aż 6,5 mln.
Trzecia opcja to kolejny przetarg, ale już po opracowaniu nowego, tańszego projektu budynku.
REKLAMA
Postawienie nowego obiektu w miejscu dawnego baru to pierwszy etap przebudowy ośrodka nad jeziorem Deczno. I zarazem najkosztowniejszy. Modernizację infrastruktury w całym ośrodku rozłożono na kilka lat.
Przypomnijmy, że projekt zakłada wybudowanie piętrowego obiektu o powierzchni 1000 m kw. z dużą salą, m.in. na organizację wesel, pierwszych komunii czy szkoleń, z możliwością dzielenia na dwie mniejsze. Oprócz tego w budynku będzie kuchnia, bar szybkiej obsługi, taras widokowy i pomieszczenia administracyjne. Znajdą się tam również szatnia dla ratowników i pomieszczenie socjalne. Zakładano, że prace potrwają do końca marca 2022 roku.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
REKLAMA
REKLAMA
