Bez wątpienia droga, która niedawno otrzymała nazwę ulicy Stawowej, może pretendować do miejsca na podium w konkursie na najgorszą nawierzchnię w gminie Świecie.
- O jej utwardzenie, pozwalające w miarę normalnie dojechać do domu, zabiegam już od lat - mówi Sławomir Jasiniewski.
REKLAMA
Apele nie spotykały się z większa reakcją. Spowodowane było to tym, że wcześniej chodziło najpierw o dwa, a nieco później o trzy domy położone przy tej ulicy. Lokalizacja - mimo fatalnej drogi - zyskała jednak powodzenie i już niebawem zostanie oddanych do użytku kolejnych kilka budynków mieszkalnych.
- Tu nie chodzi tylko o naszą wygodę, ale przede wszystkim o bezpieczeństwo - podkreśla Jasiniewski. - Żadna karetka ani straż pożarna tędy nie przejadą. Cięższe samochody też mają poważne problemy i nierzadko grzęzną w błocie. Żeby jakoś się dostać na koniec ulicy, trzeba jechać polem albo łąką, ale to nie jest bezpieczne dla podwozia. Chyba, że ktoś ma dobre auto terenowe.
Okazuje się, że starania i kolejne wnioski do budżetu składane przez pana Sławomira nie przechodziły zupełnie niezauważone.
- W tegorocznym budżecie są zarezerwowane pieniądze na utwardzenie tłuczniem ulicy Stawowej – zapewnia Daniel Kapłanek z Urzędu Miejskiego w Świeciu, odpowiedzialny za gminne drogi. - To nastąpi jednak dopiero po przetargu. Prawdopodobnie w drugiej połowie roku.
Daniel Kapłanek obiecuje jednak, że do tego czasu nie zostawi mieszkańców tej części Sulnowa na pastwę grzęzawiska.
- Jestem tam co kilka dni i obserwuję stan tej drogi. Niestety, w tym momencie nie da się nic zrobić. Jest za mokro. Musimy poczekać aż ziemia nieco obeschnie i wtedy będzie można poprawić nawierzchnię przy użyciu ciężkiego sprzętu - wyjaśnia.
REKLAMA
Nie wiadomo jednak na jak długo to pomoże, bo koła ciężarówek i maszyn budowlanych, które się tam poruszają w związku z budowami domów, pewnie znowu wyżłobią koleiny.
- Trwała poprawa nastąpi dopiero w momencie wykonania kamiennej podbudowy za kilka miesięcy - deklaruje.
a.bartniak@extraswiecie.pl
REKLAMA
Bravo są wybory jest szansa!
Bravo są wybory jest szansa! Ach magiczny rok. Dzielni włodarze po 30 latach jest nadzieja ☺
To nie pierwsza i napewno nie
To nie pierwsza i napewno nie ostatnia droga w Sulnowie która czeka budowę!
Jestem pełen podziwu dla pana
Jestem pełen podziwu dla pana, który przez lata nic nie robił i jego sąsiadów żeby utwardzic drogę. Co chwilę są ogłoszenia oddam gruz za darmo no ale trzeba to jakoś przewieźć i rozgarnac. Ale lepiej latami wyciągać auto z błota. Ja mam też 250m drogi dojazdowej gminnej i od lat wraz z sąsiadem sami systematycznie utwardzamy drogę. I nawet na myśl mi nie przyszło latać do gminy.