REKLAMA
- Około stu macior i młodych świń ocalało w niezniszczonej części budynku. Drugie tyle znalazło się pod gruzami – relacjonuje młodszy brygadier Paweł Puchowski, rzecznik komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu.
Straż pożarna została wezwana tuż przed godz. 15.30. Na miejscu jest osiem jednostek OSP i państwowej straży ze Świecia. Do Różanny ściągnięto też drugi podnośnik z Grudziądza i jednostkę poszukiwawczo-ratowniczą z Chełmży. Z Torunia dostarczono kontener ze specjalistycznym sprzętem.
REKLAMA
W tej chwili (godz. 19.17) trwa odgruzowywanie i poszukiwanie żywych zwierząt. Ze względu na rozmiar zniszczeń akcja nie zakończy się prędko. Na razie straż pożarna nie podaje, co było przyczyną zawalenia stropu. Wiadomo, że nad chlewnią składowano duże ilości zboża.
Nowe informacje i przyczyny katastrofy tutaj.
Przeczytałem 100 świń pod
Przeczytałem 100 świń pod gruzami i pierwsze co pomyślałem to, że się sejm zawalił
W sejmie jest ich więcej.
W sejmie jest ich więcej.
sami wybraliście bydło to
sami wybraliście bydło to tak teraz macie
mi sie bardziej kściół
mi sie bardziej kściół skojarzył w pierwszej mysli.
Trzeba mieć nie tak pod
Trzeba mieć nie tak pod sufitem żeby 180 ton zboża napakować na tak cienki strop!