28-latek ze Świecia dla żartu wszczynał alarmy. Teraz stanie za to przed sądem

W ciągu kilku ostatnich miesięcy aż 13 razy bezpodstawnie wzywał telefonicznie pomocy. Za każdym razem robił to dla kawału. Teraz odpowie za to przed sądem.

dyspozytor

- Najczęściej informował o złym samopoczuciu matki, zadymieniu czy ulatniającym się gazie - wylicza podkom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy KPP w Świeciu.  - Za każdym razem wołanie o pomocy okazywało się bezmyślnym żartem. W sumie w ciągu kilku miesięcy aż 13 razy bezpodstawnie wszczynał alarm.
REKLAMA

28-latkowi wydawało się, że jest bardzo sprytny.  Używał telefonu bez karty SIM. Uznał, że takiego telefonu, który pozwala na wykonanie połączeń alarmowych,  nie da się zlokalizować. Nic bardziej mylnego. Pracujący nas sprawą policjanci zespołu ds. wykroczeń rozpoznali głos zgłaszającego i ostatecznie ustalili jego personalia. 

W związku z popełnionymi wykroczeniami przeciwko instytucjom państwowym, samorządowym i społecznym policjanci skierowali przeciwko mężczyźnie wniosek o ukaranie do sądu.

- Za bezpodstawne wezwanie służb ratowniczych kodeks wykroczeń przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywnę - tłumaczy podkom. Joanna Tarkowska.

a.bartniak@extraswiecie.pl
REKLAMA

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors