Miejsce na piątkową konferencję prasową - przed żłobkiem przy ul. Łokietka na Mariankach - wybrano nieprzypadkowo. Tematem było zapewnienie opieki dla najmłodszych dzieci, dzięki czemu matki, bo głównie ich dotyczy ten problem, mogłyby realizować się zawodowo. Rząd liczy też, że wpłynie to na zwiększenie dzietności.
- Dzięki środkom gminy i dofinansowaniu z zewnętrznych źródeł, żłobek na Mariankach zostanie rozbudowany i tym samym będzie mógł przyjąć 140 dzieci zamiast obecnych 80. Powstanie też miejsce do zabaw, większy parking i tereny zielone - mówiła dziennikarzom Marta Karolczak, zastępca burmistrza Świecia.
- Do tego jak ważna jest tego rodzaju placówka w każdej gminie nie trzeba chyba nikogo przekonywać - dopowiadał wiceburmistrz Sławomir Siemaszko.
Organizatorem konferencji prasowej była posłanka Iwona Karolewska.
- W powiecie świeckim są tylko dwie gminy, w których nie ma żadnej instytucji opieki nad małymi dziećmi. To Dragacz i Drzycim. Dzięki rządowemu programowi pod nazwą "Pierwszy dzienny opiekun w gminie" może się to zmienić - przekonywała posłanka Iwona Karolewska.
Zainteresowanie uczestnictwem w programie wyraziła już gmina Dragacz, która dopiero będzie budowała żłobek przy Szkole Podstawowej w Grupie.
- W żłobku będzie ponad 20 miejsc. Jesteśmy dopiero na etapie przetargu, więc trochę to jeszcze potrwa - mówiła Dorota Krezymon, wójt gminy Dragacz.
"Pierwszy dzienny opiekun w gminie" to nowy program Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej skierowany jest do gmin, w których nie ma żadnej placówki zapewniającej opiekę nad dziećmi do 3 roku życia.
- Gmina może otrzymać 300 tys. zł na utworzenie miejsca opieki i 8 tys. zł miesięcznie na utrzymanie opiekuna - wyjaśniała Iwona Karolewska.
Dziennym opiekunem może zostać osoba o odpowiednim wykształceniu, np. pedagogicznym, która podejmuje się samodzielnej opieki nad małymi dziećmi. Będzie mogła mieć pod opieką od 5 do 8 dzieci.
- Taka forma jest najbardziej zbliżona do rodzinnej, domowej opieki. W małych gminach wiejskich, gdzie nie ma aż tak dużo małych dzieci, to tańsze rozwiązanie niż budowa żłobka. Poza tym takie miejsce można stworzyć w dużo krótszym czasie - argumentowała Iwona Karolewska.
Miejscem opieki może być na przykład mieszkanie, dom, sala w przedszkolu lub szkole. Muszą one zostać dostosowane do potrzeb małych dzieci, tak by było bezpieczne.
Dziennym opiekunem może być osoba prowadząca działalność na własny rachunek, z którą gmina zawrze odpowiednią umowę. Samorządy mają czas do końca sierpnia na składanie wniosków o wsparcie finansowe do ministerstwa.
- Wkrótce spotkam się indywidualnie z wójtami, aby omówić z nimi szczegóły przystąpienia do programu - zapowiada Iwona Karolewska.
Czy już odspiewaliscie tęczowa zwrotkę niemiecko urokolchozowego hymnu ??
Przeanalizowałem te programy i one są tak zrobione że niewiele osób skorzysta a ci co skorzystają to w.niewielkim stopniu.
Nikt za to nie.mowi że.noe.bedzie już kapitału opiekuńczego i 1000zl ( lub 500)przez rok nie będzie wypalacane.
Niestety nowe rządy zabierają i optymalizują programy które świetnie działały i pomagały ludziom.
Spadek dzietności to niestety standard w rozwiniętych krajach i tak tego się nie naprawi.
Rozumiem że homoseksualiści nie będą szykanowani przez partię serca i taki żłobek dla 5 maluchów będzie mogło prowadzić.
Myślę że bardzie w Świeciu przydałby się jakiś żłobek dla psynów, bo ludzie zostawiają psiory w mieszkaniach a te szczekają i utrudniają życie ludziom. Zapracowaną psia mama wpada na chatę wykończona i szybko wyprowadza psyna i nie zdarza gdzie on się wysra bo ledwo żyje. Żłobek dla psów miałby uzasadnienie
Wstyd, że w Gminie Drzycim nie ma żadnego żłobka..
Dla kogo te żłobki itd jak dzietność spada na łeb na szyję…już za późno o przynajmniej 10/15 lat
Świecie kładzie nacisk na żłobki i przedszkola. A czy zastanowił się ktoś, że zupełnie nie dba o młodzież? Młodzież stąd ucieka, bo w świeckich liceach i technikach nie ma odpowiedniej liczby miejsc, kierunki i profile też nie są atrakcyjne. Ta młodzież, która ucieka ze Swiecia do innych liceów i techników, już tutaj nie wraca, bo niby po co. Często całe rodziny wyprowadzają się wraz nastolatkami, którzy rozpoczynają szkole średnia. Nawet w przypadku podwójnego rocznika starostwo nie zapewnilo odpowiedniej liczby miejsc w świeckich liceach i technikach. Wstyd, ze miasto nie zapewnilo miejsc w szkołach zdolnym, ambitnym uczniom nawet ze swiadectwami z paskiem. Inne miasta – Bydgoszcz, Toruń, Chełmno, Grudziądz – jakoś zadbali i miejsca w szkołach dla podwójnego rocznika, co więcej – przyjmując nawet uczniów z innych miast. Świecka starosta o tym nie pomyślała. W świeckich szkołach uczniowie nie mogą rozszerzać przedmiotów, które chcą – inne miasta, chociażby niedalekie Chełmno czy Grudziądz, jednak to oferują. Tu wiecznie są stare, ciągle te same kierunki i profile. Pod tym względem Świecie bardzo słabo wypada. Młodzież masowo jeździ do szkół w Chełmnie, Grubnie i Grudziądzu. Może warto zastanowić się dlaczego. Może warto zastanowić się, co jest nie tak ze Świeciem, że młodzi mieszkańcy Świecia uciekają do Chelmna, Grubns, Grudziądza, Bydgoszczy, Torunia, itd. Chcecie tworzyć żłobki, przedszkola, umożliwia mamom powrót do pracy? To zadajcie też o szkoły średnie w Swieciu, bo póki co nie warto inwestować w zamieszkiwanie w Świeciu, skoro nawet młodzież szkół średnich nie ma tu absolutnie żadnych perspektyw. Chcecie umożliwia kobietom powrót do pracy? A zastanowili ściema się nad tym, że Świecie nie oferuje żadnych godnych ofert pracy i godnych zarobków dla kobiet wykształconych? Z całą pewnością lepiej celować w miasta, które jednak mają znacznie więcej do zaoferowania niż Świecie. Wstyd dla władz Świecia, ale nawet niedalekie Chełmno, Grubno i Grudziądz mają tak szerokie, atrakcyjne oferty szkół średnich, czego o bogatym Świeciu powiedzieć nie można. Czy pochylił się ktoś nad tym problemem głębiej, czy dotychczas nikt na to nie wpadł? Tutaj nie ma ciekawych ofert ani dla kobiet, ani dla młodzieży. Miejsca w żłobkach to nie wszystko. W latach 90tych, 80tych, w Świeciu były tylko 2 licea i Zsp, miasto było wielokrotnie mniejsze. Obecnie mamy bardzo rozbudowane miasto i nadal ciągle tylko te 3 szkoly: dwa licea i zsp. Pomijając menedżera o wątpliwej opinii, który istniał od zawsze. Dlaczego wraz z rozbudowa miasta, Świecie nie pomyśli o rozwoju i rozbudowie szkół średnich, o nowych szkołach średnich? A w tych istniejących od lat szkołach ciągle ta sama liczba klas, oddziałów, od wieków ciągle te same mało atrakcyjne profile, kierunki…, zupełnie nieadekwatne do zainteresowan uczniów. Brakuje w Świeciu kierunków i profili budowlanych, chłodnictwa, elektrycznych, weterynaryjnych, pielęgniarskich, rolniczych, prawnych, itd. – wymieniać można bez końca. Może czas najwyższy spojrzeć prawdzie w oczy i wyciągnąć wnioski? Co jest nie tak w Świeciu, że młodzi ludzie stąd uciekają? Dlaczego miasto nie spowoduje, że do szkół w Świeciu będą przyjeżdżać np. uczniowie z Chelmna i okolic. Wstyd dla władz Świecia, że nie myślicie o zdolnej młodzieży, która stąd ucieka, a już w ogóle masowo uciekła w trakcie podwójnego rocznika, czyli rok temu i 2 lata temu. Nadzieja w nowym staroście.
Ten program jest dla gmin, w których nie ma żłobka, w naszym powiecie to tylko Drzycim i Dragacz. Więc nie dla wszystkich gmin. A co z gminami gdzie mają żłobek ale jest za mało miejsc i chcieliby powiekszyc?
Żłobek… żłobkiem ale miejsc pracy w CSW to za bardzo nie ma…
Lepsza inwestycja bedzie budowa zlobka dla psow.Zdecydowanie wiecej mamy psow niz dzieci.
Tylko gdzie te miejsca pracy dla kobiet. Pracodawcy już sie rwą do zatrudniania młodej matki, która potencjalnie co chwila może być na L4 na dziecko/dzieci. Tak wiadomo,że dzieci mają też ojca, ale umówmy się rzadko,który zostaje z chorym dzieckiem w domu,bo spada mu pensja,a i szef kręci nosem. Co innego budzetowka i praca w urzędzie – nawet wizytę u lekarza czy zakupy się ogarnie w trakcie. W Świeciu jest zasadniczy problem z pracą dla kobiet, zresztą mężczyźni też nie mają lepiej. Temat rzeka. Żłobki rozbudowujcie sobie dalej ,a potem będą pustoszały i tak.
socjalizm to okropieństwo. Rekordowa inflacja mimo, że już dawno po szopce cyrkowej zwanym srovid.Mnie bardziej cieszyłoby gdyby któryś z polityków PO lub lewicy przeprosił Polaków, ze tak bardzo lobbował za lockdownami, paszportami i odbieraniu praw niezaszczepionym. Dobrze, że w tym czasie rządził PiS, więc te restrykcje nie były aż tak mocne jak chciało PO czy Lewica, a i tak skończyło się kłopotem wielu firm i rekordową infalcją przez wpuszczenie nic nie wartych pieniędzy na tarcze antycovidowe. Pamiętam jak niektórzy uśmiechnięci cieszyli się, że dzieki paszportowi mogli obejrzeć film w kinie.. paranoja. Wystarczyłoby jakieś przepraszam. Odziwo nikt nikogo nie rozlicza w tym temacie poza jakimś maseczkami, bo podobno były bez atestu UE z początku covida. Głosowałem na PO, bo spodziewałem się, że utną pisowskie rozdawnictwo, a niestety jest coraz większe. Już nie będe
Po zło
Ona już obiecywała chodnik do McDonalda. Niewiarygodna osoba.
Pani wiceburmistrz… z kieszeni znajomości i układów powołana na stanowisko. Tak działa CSW. Przykre to wszystko. Powodzenia dla Pani!