Jak już informowaliśmy, gmina chce w ten sposób poprawić bezpieczeństwo dzieci, które muszą przechodzić przez odcinek ul. Wojska Polskiego, na którym trwa właśnie remont.
Pracownicy ubrani w charakterystyczne kamizelki i wyposażeni w planszę znaku "stop" mają ułatwiać uczniom przechodzenie przez ruchliwą jezdnię. Gmina uznała, że w związku z remontem ul. Wojska Polskiego w obrębie dojścia do Szkoły Podstawowej nr 5 w Przechowie, znacząco pogorszyło się bezpieczeństwo. Zlikwidowano sygnalizację świetlą, a wyznaczone tymczasowe przejścia są słabo widoczne.
REKLAMA
Dwie "agatki” przeprowadzają przechodniów przez tymczasowe przejścia w pobliżu mostu na Wdzie i ronda przy stacji paliw. Pomagają też w przejściu dzieciom z pobliskiego przedszkola udającym się na spacer. Obydwie osoby przeszły szkolenie w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Bydgoszczy.
- Wprawdzie przebudowę ul. Wojska Polskiego przeprowadza powiat, ale szkoła podlega gminie. Nie możemy dopuścić, aby komukolwiek coś się stało – mówi Krzysztof Kułakowski, burmistrz Świecia.
Jak już pisaliśmy, po zakończeniu remontu, koło szkoły w Przechowie powstanie odpowiednio oznakowane przejście z wysepką dla pieszych. Zostanie też wprowadzone ograniczenie prędkości do 40 km.
REKLAMA
Nie pojawi się tam jednak ponownie sygnalizacja świetlna.
- W sytuacji, gdy z obu stron ruch spowalniać będą ronda, kolejne spowolnienie w postaci sygnalizacji wpływałoby niekorzystnie na płynność ruchu. Nowe rozwiązanie będzie bezpieczne i funkcjonalne, zarówno dla pieszych, jak i kierowców - argumentuje Adam Meller, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Świeciu.
„Jacek i Agatka”. Widziałem i
„Jacek i Agatka”. Widziałem i jak najbardziej jestem za. Szczególnie Pan jest charyzmatyczny. Szkoda tylko że rajcy zareagowali dopiero po skargach. Było tyle czasu. Proszę nie pisać że gmina uznała. To był ich obowiązek. Do tej pory się dziwię ze nie było jeszcze poważnego wypadku na tym placu budowy. Chyba tylko dzięki temu że nie idzie się tam rozpędzić. Pamiętajmy również że dzień to i się coraz krótszy a dzieci będą ludzie będą chodzili tamtędy również po zmroku. Zadbajcie o siebie i noście odblaski. Może akcja policji i straży miejskiej w tamtym miejscu z rozdawaniem kamizelek?
gdyby to nie były „agatki”, a
gdyby to nie były „agatki”, a np. „jacki” i pracowałyby kobiety to lewica w sejmie gadałaby, że to dyskryminacja kobiet.. Nie można napisać normalnie po polsku nazwe tej pracy/zawodu żeby nie dyskryminować panów?
Bardzo dobrze, że ktoś
Bardzo dobrze, że ktoś pomyślał o bezpieczeństwie dzieciaków (lepiej późno, niż wcale). Dobrze by było zadbać o bezpieczeństwo na bocznych ulicach, przez które prowadzi objazd.
Przechodząc wczoraj widziałam
Przechodząc wczoraj widziałam jak dzieci wyzywały tego pana obrażały go i przezywały tylko czekać aż zaczną rzucać w niego kamieniami brak wychowania i gdzie są rodzice? Trauma dla niego czy on to wytrzyma? Po całym dniu to on potrzebuje wsparcia psychologa ewentualnie wódki się napić.
Takie kochane bąbelki teraz
Takie kochane bąbelki teraz nam rosną , nasza przyszłość.Od małego brak poszanowania dla ludzi uczciwie pracujących.
Jeden lubi wódkę drogi
Jeden lubi wódkę drogi herbatke ważne że ten pan tam jest i bezpiecznie przeprowadza dzieci a co robi po pracy to jego sprawa i nie wiem po co ktoś obraża pomawia tego pana no chyba że chce go wygryźć z tego stanowiska pracy pozdrowienia dla Mack.. zawsze uśmiechnięty .