Batalia o drzewa między Laskowicami a Krąplewicami. Ekolodzy publikują nagranie z szamotaniny [wideo]

- Wczoraj obecność pachnicy w laskowickiej alei potwierdził niezależny ekspert-entomolog zaproszony przez stronę społeczną - mówi Michał Książek ze stowarzyszenia MODrzew, które jako pierwsze wskazało tam obecność chronionego chrząszcza. - Jak to możliwe, że komisja z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska stwierdziła, że nic tam nie ma?

ksiazek22x

REKLAMA

Jak już informowaliśmy, w miniony piątek miejsce wycinki drzew na trasie Laskowice-Krąplewice lustrowała komisja, która miała potwierdzić lub wykluczyć obecność chronionego owada. Orzeczono, że pachnicy nie ma, w związku z czym Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska nie widzi przeszkód w kontynuowaniu prac przy modernizacji drogi (patrz tekst poniżej).

Takie stwierdzenie postawiło w kłopotliwej sytuacji stowarzyszenie MODrzew, które wszczęło alarm, wskazując, że w wycinanych drzewach bytuje chroniony chrząszcz pachnica dębowa. Stoi to w sprzeczności z opinią wydaną przed entomologa działającego na zlecenie RDOŚ.

- Proszę zwrócić uwagę, że RDOŚ nie zaprosił na kontrolę strony społecznej, czyli stowarzyszeń MODrzew i Dzikiej Polski - zauważa Michał Książek ze stowarzyszenia MODrzew, autor książek i reporter, z wykształcenia leśnik. - Nie wiemy więc co i gdzie zbadał specjalista przywieziony przez RDOŚ. Nie wiemy, co mu pokazano. Czy zbadał też drzewa wycięte i wywiezione z alei?
REKLAMA

Michał Książek zarzuca RDOŚ, że nie chce podać jego nazwiska, by można z nim skonfrontować znalezisko.

- Przedstawiciel RDOŚ nie chciał nawet przyjechać na miejsce znaleziska tydzień temu we wtorek, kiedy wyjaśnialiśmy sprawę z policją, drogowcami i wykonawcą. Wolał zrobić swoją kontrolę bez świadków. Do tego czasu stanowisko pachnicy było dostępne dla postronnych - przekonuje Michał Książek. - Każdy miał dostęp do próchnowiska, w którym zmajdowały się dowody. Zostało przesuszone, rozdeptane i rozgrzebane. Rozdeptał je np. agresywny współpracownik wykonawcy robót Można to zobaczyć na filmie opublikowanym na naszym profilu facebookowym.

Stowarzyszenie proponuje przeprowadzenie kolejnej kontroli.  
REKLAMA

- W środę obecność pachnicy w laskowickiej alei potwierdził niezależny ekspert, entomolog wynajęty przez stronę społeczną, dr Sławomir Zieliński - dodaje Książek. - Niestety, znowu nikt z RDOŚ nie chciał przyjechać na miejsce, aby przekonać się osobiście, że mówimy prawdę.

Poniżej nagranie z incydentu pomiędzy ekologiem a przyrodnikiem sprawującym nadzór nad pracami z ramienia Powiatowego Zarządu Dróg w Świeciu.

a.bartniak@extraswiecie.pl
REKLAMA

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors