On był „pod wpływem”, ona trzymała niezabezpieczone małe dziecko. I wszystko to w pędzącym aucie

Brak wyobraźni – to chyba najłagodniejsze określenie na zachowanie rodziców jadących w sobotę z dzieckiem autostradą A1.

27700767_s

Około godz. 11.00 oficer dyżurny komendy policji w Świeciu odebrał zgłoszenie od zaniepokojonego kierowcy. Informował, że autostradą od strony Warszawy w kierunku Świecia z duża szybkością jedzie samochód bmw, w którym pasażerka przewozi dziecko trzymając je na ręku.

Patrol drogówki wysłany do Nowych Marz zauważył opisany przez zgłaszającego pojazd. Podczas pomiaru prędkości okazało się, że jedzie on 167 km/h w miejscu, gdzie dopuszczalne jest 140 km/h. Zatrzymano auto do kontroli.
REKLAMA

- Wewnątrz znajdował się kierowca, pasażerka i 9-miesięczne dziecko, które siedząc na przednim fotelu, trzymała na kolanach. Policjanci skontrolowali trzeźwość kierowcy. Miał w organizmie prawie 0,4 promila – informuje st. asp. Agnieszka Żokowska z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.

31-latkowi z Warszawy, w związku z popełnionymi wykroczeniami, mundurowi zatrzymali prawo jazdy. O jego dalszym losie zdecyduje sąd. Grozi mu grzywna do 5 tys. zł oraz zakaz kierowania pojazdami od 6 miesięcy do 3 lat.  

a.pudrzynski@extraswiecie.pl
REKLAMA

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors