Budynek starego przedszkola znajduje się przy głównej ulicy, niespełna 200 metrów od Urzędu Gminy w Bukowcu.
Z zewnątrz budynek prezentuje się więcej niż dobrze, co jest dowodem na to, że dbano o jego stan. Po przeprowadzce dzieci do nowej placówki, wielu mieszkańców zastanawia się, jaki czego go los.
Lokalizacja w samym centrum wsi stwarza sporo możliwości.
- Nie chcemy, aby budynek stał zbyt długo pusty, bo to by mu z pewnością nie służyło - mówi Adam Licznerski, wójt gminy Bukowiec. - W tej chwili nie mamy jednak sprecyzowanych planów, co do jego przyszłości.
Jest co prawda pomysł, aby utworzyć tam żłobek, ale na taką placówkę stare przedszkole jest za duże. Trzeba by ulokować tam coś jeszcze. Pytanie co?
- Myślę, że za jakiś czas radni przedstawią swoje pomysły, co do zagospodarowania budynku. Jednak z ich realizacją zapewne trzeba będzie nieco poczekać. W tej chwili nie możemy sobie pozwolić na żadne większe inwestycje - przyznaje wójt.
Jedną z przyczyn jest ogromny wzrost stóp kredytowych. Jeszcze nie tak dawno obsługa kredytów kosztowała gminę 112 tys. zł rocznie.
W tym roku będzie to już około 400 tys. zł.
Gdy połączymy to z ogólną niepewnością polityczno-gospodarczą, spowodowaną m.in. wojną na Ukrainie, nic dziwnego, że wójt ostrożnie wypowiada się na temat kolejnych wydatków. Chodzi m.in. o plany dotyczące żłobka.
- Na razie nie ma jakiejś wielkiej presji ze strony rodziców, dlatego podochodzimy do tego tematu bez pośpiechu - wyjaśnia Adam Licznerski. - Oczywiście byłoby dobrze, gdyby udało się otworzyć żłobek, ale wcześniej musimy dobrze skalkulować koszty.
Nie chodzi tu wcale o wydatki związane z ewentualnym remontem. Znacznie istotniejsze byłyby obciążenia wynikające z zatrudnienia pracowników żłobka. To niemałe zobowiązanie finansowe na wiele lat.
a.bartniak@extraswiecie.pl
Zasztanawiający jest fakt, iż
Zasztanawiający jest fakt, iż dopiero teraz radni zastanawiają się co zrobić z budynkiem. Czy nie można było podjąć decyzji gdy decydowano się na budowę i np go wynająć ? Czy radni i Pan Wójt nie wiedzieli że inwestycja kiedyś się zakończy i coś z byłym przedszkolem trzeba będzie zrobić? Nie rozumiem takiego podejścia. Pytanie do radnych: jaki jest miesięczny koszt utrzymania pustostanu ? Energia cieplna, elektryczna, podatki, przeglądy tp?
Ma je Ksiundz, Wójt a reszta
Ma je Ksiundz, Wójt a reszta poplynęła do Jarka…
Czegoś tu nie rozumiem, w
Czegoś tu nie rozumiem, w tych trudnych czasach tak duży budynek stoi pusty? Przecież w tym byłym już przedszkolu można umieścić uchodźców z Ukrainy, na 200 metrach można pomieścić ludzi, że hoho, albo i więcej.