W Przedszkolu nr 9 przy ul. 10 Lutego panuje napięta atmosfera. W czerwcu do Urzędu Miejskiego w Świeciu trafiły dwie skargi. Jedna z nich dotyczyła rzekomego klapsa, którym nauczycielka miała ukarać dziecko. Druga, za którą stały nauczycielki i pracownicy obsługi, dotyczyła postawy dyrektorki.
Okres urlopowy sprawił, że obu tym sprawom uważnie przyjrzano się w sierpniu. W zasadzie nie dopatrzono się poważniejszej winy zarówno nauczycielki - nie było dorosłych świadków klapsa - ani samej dyrektorki, której zarzucono tylko niewłaściwą komunikację z pracownikami. Najwięcej uwag miały osoby, którym nie przedłużono umowy o pracę na czas określony.
REKLAMA
To jednak nie koniec tej historii. Niewykluczone, że dopiero początek. O ile trudno może być dociec czy faktycznie ktoś uderzył dziecko, bo informacja o tym pochodzi od przedszkolaka, który podzielił się tym ze swoją mamą, a ta przekazała to dalej, o tyle praca dyrektorki ma być wzięta pod lupę.
Podczas ostatniej sesji radni mieli zająć się skargą na jaj pracę, ale nie zrobili tego, gdyż uznano, że liczba informacji do podjęcia jakichkolwiek decyzji jest niedostateczna. Zgodni byli natomiast co do jednego.
- Wszyscy doskonale wiemy, że w Przedszkolu nr 9 źle się dzieje i kiedyś musi dojść do sytuacji, w której obecnie się znajdujemy - zauważył radny Adam Cieślak.
REKLAMA
O tym, że na złej atmosferze w placówce cierpią przede wszystkim dzieci przekonywała radna Grażyna Styczeń.
- To nie sprzyja rozwojowi i poczuciu bezpieczeństwa dzieci, które co roku muszą przyzwyczajać się do nowych nauczycieli - podkreślała.
Tymi słowami odnosiła się do informacji, że w ciągu trzech ostatnich lat na 12 pracowników przedszkola "Pod klonem" aż 10 zostało wymienionych. Takiej rotacji nie było w żadnej placówce.
REKLAMA
- To zmusza nas do tego, aby bardziej dogłębnie przysiąść nad tematem i dokonać także analizy prawnej działań dyrektorki przedszkola - skwitował radny Tomasz Szamocki.
Temat ptrzedszkola przy ul. 10 Lutego powróci na jednej z najbliższych sesji rady miejskiej.
Czyli, jeśli dziecko poskarży
Czyli, jeśli dziecko poskarży się, że dostało klapsa, a żaden inny dorosły tego nie widział, to z zasady nie mamy wierzyć dziecku? Z zasady moi drodzy, to dzieciom powinniśmy wierzyć, bo inaczej one będą w stosunku do nas nieufne
Prawda jest taka że tam jest
Prawda jest taka że tam jest źle i niechętnie dzieci chcą iść do przedszkola.Szkoda tylko tych maluchów
Radni to niech się zajmą tym
Radni to niech się zajmą tym co mają a nie szukanie sztucznych afer. 11mln przegłosowane w 5 minut… Brawo
Problem założyć monitoring?
Problem założyć monitoring?
Moje dziecko już nie chodzi
Moje dziecko już nie chodzi do tego przedszkola,niestety moje dziecko było nie jednokrorotnie smykniete przez jedną z pań przedszkolanek.
Ładne to przedszkole. Piękne
Ładne to przedszkole. Piękne zdjęcie
Przy okazji przedszkola
Przy okazji przedszkola poruszę sprawę żłobka na ul. Cmielniki. Zastanawia mnie, co jest powodem zmian opiekunek przy grupach maluchów, tzn. opiekunka ma grupę tylko przez jeden „sezon”, maluch zmienia grupę i już jest kolejna opiekunka. Wczytując się w słowa Pani Radnej Grażyny Styczeń przyznaję jej rację, częste zmiany opiekunów źle wpływają na rozwój emocjonalny dziecka. Mogą być również przyczyną złej atmosfery w pracy między opiekunkami. Jak ma się czuć opiekunka gdy dzieci z jej grupy na widok poprzedniej opiekunki z entuzjazmem i radością podbiegaja do niej? To wzbudza zazdrość i nie kształtuje pozytywnych relacji w pracy. Odnoszę wrażenie, że Pani Dyrektor zależy bardzo na utrzymaniu „ciężkiej atmosfery” w żłobku, bo skłóconym personelem łatwiej kierować.
Przyglądać się dalej? Ale
Przyglądać się dalej? Ale czemu? Za ryj i wywalić. Skoro kadrę można zmienić to chyba dyrektora tez. Za mało skarg?
Tam jest kur…a źle i koniec
Tam jest kur…a źle i koniec tematu
Jeśli jest tak źle to po co
Jeśli jest tak źle to po co wysylacie tam dzieci? Jakby moje dziecko byłoby bite to na drugi dzień nie przyszłoby do przedszkola.
Jeżeli dziecko mówi rodzicom,
Jeżeli dziecko mówi rodzicom, że coś się wydarzyło to trzeba temu wierzyć! Zwłaszcza w tak delikatnej sprawie! Maluch dostał klapsa, została naruszona jego nietykalność! I trzeba z tym zrobić porządek! Kilka lat temu byłam świadkiem jak jakaś pani krzyczy na malucha i ciągnie go za rękę. Kiedy mnie zobaczyła bardzo się zmieszała, a na moje zapytanie dlaczego tak szarpie to dziecko nie odpowiedziała, tylko uciekła. Moja siostreznica chodziła do tego przedszkola zaledwie kilka dni – codziennie płakała, że nie chce iść… Rodzice zmienili placówkę, to mała chętnie i z uśmiechem chodziła do nowego przedszkola.
Chore ludzie dziecko uderzone
Chore ludzie dziecko uderzone kiedy i gdzie matka nawet nie wie kto uderzył i kiedy wymyślają opowieści że co czemu
Może warto zauważyć, że część
Może warto zauważyć, że część osób zatrudnionych sama zmieniła pracę? Nauczycielki pracujące tam 10, 20 lat, to chyba nie jest normalne? Ktoś, kto zostawił tam znaczną część swojego życia, bez powodu nie odchodzi… To, że pracownicy nie mogą ze sobą rozmawiać, zjeść śniadania i wyjść do toalety, to chyba też nie jest normalne? To, że „dyrektor” obraża rodziców i pracowników, nie potrafi nawet odpowiedzieć dzień dobry, bo z ” rynsztokiem i patologią” nie rozmawia, świadczy tylko o poziomie tej pani…
Warto się przypatrzeć innym
Warto się przypatrzeć innym placówkom, dlaczego jest taka migracja nauczycieli. Dyrektorzy czują się jak Panowie na folwarku. Niewygodnych nauczycieli niszczy się do tego stopnia że sami się zwalniają np. Przechowo
Chodziłem do tego przedszkola
Chodziłem do tego przedszkola 20 lat temu – jak dziecko broiło to za karę opiekunki kazały się rozbierać przy wszystkich po czym nie raz dziecko siedziało pół nagie i płakało ze wstydu.
Moje dzieco chodzi do
Moje dzieco chodzi do przedczkolanr 9 pod klonem i Powiem wam że tam.nic złego.sie nie dzieje Pani dyrektor miła pomocna nauczyciele też nie wiem.kto.to pisze te komentarze normalnie złość podłość nie zna granic ludzie nie wiedzą a piszą
Co to jest „przedczkolanr”?
Co to jest „przedczkolanr”?
Nie ma w słowniku takiego
Nie ma w słowniku takiego słowa
Chciałam powiedzieć że pani
Chciałam powiedzieć że pani dyrektor jest wspaniałą ciepłą osobą, która chętnie wsłuchuje się w sugestie nauczycieli i rodziców. To wspaniały doświadczony pedagog, zawsze uśmiechnięta, życzliwa, skora do pomocy szczególnie młodym nauczycielkom. Swojej pracy oddaje całe serce i nie liczy dodatkowego czasu spędzonego w pracy.