Stopniowo znikają kolejne ograniczenia spowodowane koronawirusem, ale do pełnej swobody wciąż daleko. Wystarczy wspomnieć, że hotele nadal są zamknięte, a restauracje mogą funkcjonować tylko w częściowym zakresie. Co istotne, tak naprawdę nikt nie wie, jak będzie wyglądać sytuacja za miesiąc, dwa. Planowanie dużych wydarzeń obarczone jest sporym ryzykiem.
I właśnie dlatego w 2021 r. również nie doczekamy się kolejnej edycji Międzynarodowego Festiwalu Orkiestr Dętych w Świeciu.
REKLAMA
- Bardzo zależy nam jednak na tym, aby nawiązać do wieloletniej tradycji i zorganizować chociaż jakąś namiastkę tej imprezy - tłumaczy Monika Tom, zastępca dyrektora OKSiR w Świeciu. - Będzie nią dzień z orkiestrami dętymi, który zaplanowaliśmy na 31 lipca.
Układany właśnie program zakłada przedpołudniowe koncerty w różnych punktach miasta i wieczorny występ w amfiteatrze.
- Zaprezentują się dwie orkiestry - tłumaczy Monika Tom. - Być może pojawi się też trzecia, z którą prowadzimy rozmowy, ale decyzja w tej sprawie należy do przełożonych muzyków. Bardzo nam na tej orkiestrze zależy, ale w tej chwili trudno przesądzić, czy będzie mogła przyjechać do Świecia.
REKLAMA
Okazuje się, że różnego rodzaju ograniczenia to nie jedyna przeszkoda w organizacji festiwalu. Jest jeszcze jedna niezwykle istotna kwestia.
- Zdecydowana większość orkiestr nie miała normalnych prób od października ubiegłego roku - mówi zastępca dyrektora OKSiR. - Ma to swoje konsekwencje. Festiwal w Świeciu jest renomowaną imprezą i nikt, kto nie ma pewności, że wypadnie dobrze, nie chce występować przed publicznością, która z pewnością zauważyłaby niedostatki związane z brakiem odpowiedniego przygotowania.
a.bartniak@extraswiecie.pl
REKLAMA
Szukasz atrakcyjnego zawodu? Dobrze trafiłeś! Zobacz wideo i sprawdź ofertę edukacyjną Zespołu Szkół w Grubnie koło Chełmna. Zapraszamy na stronę: www.grubno.pl.
Hurra nie będzie tych głupich
Hurra nie będzie tych głupich nędznych orkiestr zróbcie coś innego bo te orkiestry już się „przejadły „
Dokładnie na co to komu.
Dokładnie na co to komu. Miasto tylko kasę wyda niepotrzebnie.
No i dobrze,czas skończyć tę
No i dobrze,czas skończyć tę kiepską nadętę.
Kasę dać niby biednym , niech
Kasę dać niby biednym , niech winko im smakuje.
Szkoda ze wypowiada się sama
Szkoda ze wypowiada się sama patola co żyje z 500+, a nie znają podstawowych pojęć muzycznych
Festiwal orkiestr dętych jest
Festiwal orkiestr dętych jest dla miasta pewną formą wizytówki, był od zawsze i nie wyobrażam sobie Świecia bez imprezy, która zapisała się w tradycji miasta, obok innych renomowanych wydarzeń. Niech zabrzmi znów dźwięk instrumentów a piękne choreografie niech cieszą ludzkie serca!
Ta impreza mu zostać!
Ta impreza mu zostać!
Po co wydawać piniondze na
Po co wydawać piniondze na jakeś trompki? Zenka dawać, Bojsóf i Bajerful.
Pani Moniko Tom, dzięki
Pani Moniko Tom, dzięki ogromne,że podjęła się Pani zorganizowania tego swego rodzaju święta w tak czasie. Dzięki między innymi takim imprezom można zapomnieć o szarych dniach. Festiwal jest wpisany w życie kulturalne Świecie od chyba ponad trzydziestu lat – to o czymś świadczy, fakt, że aura nie zawsze była przyjazna ale tłumy w amfiteatrze do późnych godzin nocnych zawsze wychodziły ukontentowane z występów. Kto pamięta „NADĘTEGO CHOPINA” i inne tematy muzyczne przed którymi stawały orkiestry, a muzyka poważna w aranżach na orkiestrę dętą-to był majstersztyk. Pozostaje jeszcze jedno majoretki, które na równi z orkietrami dawały wspaniałe popisy taneczne, choćby walc z muzykami na płycie stadionu. Ech siło muzyki orkiestr dętych do Świecia WRÓĆ!!!!!!!!!
Ale się nachleje na
Ale się nachleje na orkiestrach !!! Brawo w końcu odrzyje !! Jeszcze bym chciała w tym roku festiwal disco polo z dużą ilością piwka !!!