To cud, że nikogo nie zabił! Nie zgadniecie, ile promili miał ten „rekordzista”

Mieszkaniec powiatu świeckiego, który w niedzielę uderzył w przydrożny słup, ustanowił niechlubny rekord.

opel-stazki

REKLAMA

W niedzielę pisaliśmy o wypadku, do jakiego doszło tego dnia w miejscowości Stążki (gmina Świekatowo).

Kierujący oplem vectrą 26-letni mieszkaniec naszego powiatu uderzył w słup oświetleniowy. Na szczęście jechał sam. Skończyło się na urazie głowy, zresztą niegroźnym. Mimo to karetka zabrała go do szpitala.

Na tym jednak nie kończą się kłopoty 26-latka.
REKLAMA

- Okazało się, że ma dwa sądowe zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mało tego, był pijany. I to bardzo – wyjaśnia sierż. szt. Damian Ejankowski, p.o. rzecznika Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.

Stwierdzono u niego… 4 promile alkoholu! Służby zostały powiadomione o wypadku o godz. 16.26. Oznacza to, że kierowca opla musiał ostro pić cały ranek i przedpołudnie.
REKLAMA

- To swego rodzaju rekord ostatnich lat w naszym powiecie – przyznaje  Damian Ejankowski.

Mężczyźnie grozi do 2 lat pozbawienia wolności. Ma szczęście, że nikt inny nie ucierpiał, bo wtedy kara byłaby znacznie surowsza.

a.pudrzynski@extraswiecie.pl
REKLAMA

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors