Decyzja sądu w sprawie Kingi B.: nie chciała zabić

Kinga B. pchnęła nożem swojego konkubenta, ale nie jest winna jego śmierci. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy wydał dziś wyrok w sprawie, która była w Świeciu szeroko komentowana.

kinga-b

Bydgoski sąd uznał, że 23-letnia Kinga B. nie przekroczyła granicy obrony koniecznej. To, co się stało w lipcu ubiegłego roku w mieszkaniu przy ul. Klasztornej było wynikiem nieszczęśliwego wypadku, który sprowokować miał agresywnie zachowujący się 29-letni partner Kingi B.

Kobieta działająca pod wpływem emocji sięgnęła za nóż i na oślep uderzyła nim konkubenta w okolice barku. Po czterech godzinach Sebastian D. wykrwawił się na śmierć. Taką wersję, za najbardziej prawdopodobną, przyjął sąd. Stąd wyrok uniewinniający.

Już kilka miesięcy temu Kinga B. została zwolniona z aresztu. Odpowiadała z wolnej stopy. Ze związku z nieżyjącym Sebastianem D. ma 2-letnią córkę.

a.bartniak@extraswiecie.pl
REKLAMA

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors