REKLAMA
Henryk Hemke postawił domek letniskowy własnymi rękami / Fot. zrzutka.pl
REKLAMA
- Kiedy strażacy pojawili się na miejscu, domek o powierzchni 30 m kw. był już całkowicie objęty ogniem - mówi młodszy ogniomistrz Marcin Borucki z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu.
Budynek uległ całkowitemu spaleniu wraz z wyposażeniem. O godz. 11.00 strażacy zakończyli działania.
Prawdopodobnie przyczyną pożaru była nieszczelność przewodu kominowego lub zwarcie instalacji elektrycznej. Wstępnie straty oszacowano na 100 tys. zł.
72-letni Henryk Hemke mieszkał sam w domku letniskowym w lesie. Kiedy wrócił i zobaczył płomienie, zdołał tylko zabrać dokumenty i kilka drobiazgów. Reszta spłonęła, w tym imponująca kolekcja modeli samolotów. Modelarstwo było jego wielką pasją.
REKLAMA
Drewniany budynek spłonął doszczętnie / Fot. OSP Buczek
REKLAMA
Mieszkaniec Laskowic znalazł schronienie u brata, ale nie traci nadziei, że uda mu się odbudować domek. Z pomocą przyszli przyjaciele, rodzina, sąsiedzi. Uruchomiono zbiórkę pieniędzy.
Henio jest przecudownym człowiekiem o ogromnym sercu. Niesamowicie gościnny i pełen ciekawych historii, zaraża pozytywną energią i entuzjazmem! Zawsze każdemu pomaga i nigdy nie odmówi pomocy. Teraz on jej i nas potrzebuje jak nigdy wcześniej! - czytamy w serwisie Zrzutka.pl, gdzie trwa zbiórka pod hasłem "Dom dla Henia".
REKLAMA
W chwili publikacji artykułu uzbierano 28,8 tys. z potrzebnych 38 tys. zł. To na zakup najpotrzebniejszych rzeczy.
Na postawienie nowego domku letniskowego nie wystarczy, dlatego organizatorzy zbiórki mają nadzieję, że uda się zgromadzić więcej środków, które pozwolą zapewnić dach nad głową Henrykowi Hemke.
Osoby, które chciałyby wesprzeć mieszkańca Laskowic, mogą to zrobić za pośrednictwem portalu zrzutka.pl.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
REKLAMA
