Sytuacja, w której znajdują się rodzina Marcela cierpiącego na leukodystrofię Pelizaeusa Merzbachera jest absolutnie wyjątkowa. Ta podstępna choroba prowadzi do stopniowego zaniku mięśni, funkcji życiowych i ostatecznie śmierci. Dlatego, gdy poproszono nas o nagłośnienie zbiórki pieniędzy na remont łazienki, w której nie ma nawet ogrzewania, przez jedną chwilę nie zastawialiśmy się czy warto zająć się tym tematem. Wiedzieliśmy, że trzeba zrobić wszystko, by wesprzeć samotną matkę borykającą się z trudem opieki nad nieuleczalnie chorym synem.
REKLAMA
Jednak prawdziwe słowa uznania należą się naszym Czytelnikom, którzy błyskawicznie odpowiedzieli na apel o pomoc. W piątek wieczorem, gdy opublikowaliśmy tekst, na koncie było niespełna 1400 zł. Po czterech dniach urosła ona do 5812 zł. Tym samym udało się już zgromadzić 38 proc. potrzebnej kwoty. Wierzymy, że już niebawem będziemy mogli napisać, że zbiórka przyniosła oczekiwane 15 tys. zł. Dzięki Wam!
Zbiórka pieniędzy na łazienkę dla Marcela prowadzona jest na Otworzy się w nowym okniezrzutka.pl.