W sobotę około godz. 21.20 na drodze powiatowej między Pruszczem a Gołuszycami jadąca fordem fiestą 19-latka uderzyła w drzewo. Tyle że… około 2 m nad ziemią.
Na razie trudno określić, jak to się stało, że samochód dosłownie wjechał na pień przydrożnego drzewa. Niewykluczone, że forda „wyrzuciły” wystające korzenie lub krzaki rosnące koło drzewa, albo duży kamień.
REKLAMA
- Nie dysponujemy informacjami na temat przyczyn wypadku. Postępowanie w tej sprawie prowadzi policja – mówi mł. asp. Dariusz Sadowczyk z komendy powiatowej policji w Świeciu.
Kierująca samochodem 19-latka znajdowała się na zewnątrz. Dziewczyna była przytomna. Po udzieleniu pierwszej pomocy przez strażaków, została zabrana do szpitala po przyjeździe karetki pogotowia.
REKLAMA
Fordem nie podróżowali pasażerowie. W akcji brały udział zastępy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Pruszczu i z komendy powiatowej w Świeciu.
Wartość strat wyceniono wstępnie na 6 tys. zł.
Jak do tego doszło nie wiem.
Jak do tego doszło nie wiem. Ale winnymi są ewidentnie drzewo, partia rządząca, patriarchat oraz ocieplenie klimatu…
Za dużo kucy pod maską
Za dużo kucy pod maską
Dlaczego tak się uwzieliscie
Dlaczego tak się uwzieliscie na kobiety???
może nagrywała relacje na
może nagrywała relacje na instagrama lub snapa, że sobie zapierdziela przez wieś, zapatrzonko w telefon i jebs, drzewo
Na szczęście, że się
Na szczęście, że się dziewczynie nic nie stało. Bedzie miała nauczkę do końca życia, o ile w ogóle po tym usiądzie za kółkiem. Ale jedno trzeba przyznać, zdolna jest, auto zaparkowane perfekcyjnie..
Wartość strat oszacowano na 6
Wartość strat oszacowano na 6 tysięcy, chyba drzewo 4,5 było warte. Ten Paździoch wart jest 800 zeta
Założyła się z tą z mondeo
Założyła się z tą z mondeo ktôra lepiej odjaniepawli.
Pewnie dziewczyna zobaczyła
Pewnie dziewczyna zobaczyła na drodze mysz… 😉
Ford na drzewie? Mógłbym
Ford na drzewie? Mógłbym zrozumieć gdyby to był jaguar-przeprszam za ten żart dobrze, że obyło się bez tragedii.
Nic nie wiecie na ten temat
Nic nie wiecie na ten temat ,po pierwsze nie wyszla sama ,ratownicy ja uratowali ,wyciagleli ,poza tym ma powaznie zlamany kregoslup ,to moja rodzina .
Pod sklepem w Gołuszycach
Pod sklepem w Gołuszycach baby gadały, że dziewuszka uczyła się pilotażu myśliwca i coś jej nie wyszło, a do tego wszystkiego jeszcze odrzucany fotel nie odpalił.