W sobotę około godz. 21.20 na drodze powiatowej między Pruszczem a Gołuszycami jadąca fordem fiestą 19-latka uderzyła w drzewo. Tyle że… około 2 m nad ziemią.
Na razie trudno określić, jak to się stało, że samochód dosłownie wjechał na pień przydrożnego drzewa. Niewykluczone, że forda „wyrzuciły” wystające korzenie lub krzaki rosnące koło drzewa, albo duży kamień.
REKLAMA
- Nie dysponujemy informacjami na temat przyczyn wypadku. Postępowanie w tej sprawie prowadzi policja – mówi mł. asp. Dariusz Sadowczyk z komendy powiatowej policji w Świeciu.
Kierująca samochodem 19-latka znajdowała się na zewnątrz. Dziewczyna była przytomna. Po udzieleniu pierwszej pomocy przez strażaków, została zabrana do szpitala po przyjeździe karetki pogotowia.
REKLAMA
Fordem nie podróżowali pasażerowie. W akcji brały udział zastępy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Pruszczu i z komendy powiatowej w Świeciu.
Wartość strat wyceniono wstępnie na 6 tys. zł.