Ten wypadek wstrząsnął nie tylko mieszkańcami gminy Dragacz. Krystyna Chełmowska przez blisko 40 lat była sołtysem Bratwina. Należała do założycielek Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Gminy Dragacz. W 2007 r. wybrano ją Sołtysem Roku. Oprócz pracy społecznej, jej wielką pasją było kultywowanie smaków tradycyjnej kuchni. Ceniona społeczniczka zginęła 16 stycznia 2021 r. Niestety, dwa dni później, na skutek odniesionych obrażeń, w szpitalu zmarł również jej 66-letni mąż.
Jak szybko ustalono, kierujący volkswagenem 27-latek nie dostosował prędkości do warunków pogodowych (padał wtedy obficie śnieg). Na łuku drogi zjechał na drugi pas ruchu i zderzył się czołowo z prawidłowo jadącą z naprzeciwka alfą romeo, którą jechali małżonkowie.
REKLAMA
Tomasz K., również mieszkaniec gminy Dragacz, był pod wpływem amfetaminy. To nie był jego pierwszy życiowy błąd. W ubiegłym roku wyszedł z więzienia, gdzie odbywał wyrok za przestępstwo przeciwko mieniu.
Czy ta historia mogłaby się potoczyć inaczej. Czy można było uniknąć tej tragedii?
Magdalena Kowalska, córka państwa Chełmowskich, jest przekonana, że tak.
- Z informacji, które uzyskałam jako oskarżyciel posiłkowy wynika, że 15 stycznia, a więc dzień przed wypadkiem, w którym zginęli moi rodzice, Tomasz K. został zatrzymany przez policję na autostradzie A1 - relacjonuje Magdalena Kowalska. - W trakcie kontroli wyszło na jaw, że nie posiada uprawnień do prowadzenia pojazdów. Co gorsza, poruszał się samochodem sprowadzonym z zagranicy, który nie był dopuszczony do ruchu. Kierowca otrzymał mandat 500 zł i na tym się skończyło.
REKLAMA
W opinii prawnika, który będzie w sądzie reprezentował oskarżyciela posiłkowego, auto powinno trafić na lawetę. Policjanci nie mieli prawa zezwolić na dalszą jazdę. Były ku temu dwa istotne powody. Dlaczego tak się nie stało?
- Jeżeli stan pojazdu nie budzi zastrzeżeń, to mimo braku badania technicznego można warunkowo zezwolić na kontynuowanie jazdy - zapewnia sierż. szt. Damian Ejankowski z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu. - Gdyby okazało się, że pojazd nie jest dopuszczony do ruchu, powinien trafić na lawetę. Jeśli chodzi o brak uprawnień, to taka osoba nie może dalej prowadzić pojazdu.
A jednak. Jak wynika z naszych informacji policjanci łagodnie potraktowali Tomasza K., ponieważ jego auto nie znajdowało się na drodze publicznej.
REKLAMA
- W chwili kontroli samochód stał przy bramce awaryjnej - mówi córka państwa Chełmowskich. - Nie mógł jednak przez nią przejechać. Jedynym sposobem wydostania się był ponowny wjazd na autostradę, a więc i tak znalazłby się na drodze publicznej! - zwraca uwagę Magdalena Kowalska. - Gdyby nie zaniedbanie ze strony policji, moi rodzice być może nadal by żyli.
Termin pierwszej rozprawy w Sądzie Rejonowym w Świeciu wyznaczono na 21 kwietnia. Tomaszowi K. grozi do 12 lat więzienia.
Ściąć ścierwo.
Ściąć ścierwo.
A policjanci? gdyby
A policjanci? gdyby prowadziła kobieta pewnie rzucili by na glebę, skuli …
W wielu sprawach polskie
W wielu sprawach polskie przepisy są nieprecyzyjne a nawet sprzeczne. Tak mogło być w tym przypadku. Jeśli policjaci popelnili błąd to raczej niezamierzenie. Na szczęście niedługo jest rozprawa i dowiemy się jak było.
Nie pierwsza taka sytuacja.
Nie pierwsza taka sytuacja. Okolo rok temu mezczyzna spowodowal wypadek, nie posiadal prawka bo mial zabrane duuuzo wczesniej, wyrokiem sadu mial zakaz prowadzenia pojazdow. Po kilku miesiacach zlapala go policja i pomomo tego ze nie mial prawka i z zakazem prowadzenia pojazdow dostal mandat i tyle. Szkoda gadac… za brak maseczki afera itd. a za zakaz poglaszcza i puszcza
Jeśli pojazd nie jest na
Jeśli pojazd nie jest na drodze publicznej to policja nie ma prawa go holować ponadto na pewno policjanci wydali polecenie zakazu dalszej jazdy. Nie ma na gdzie mowy aby policja nie mogła kogoś za brak uprawnień bądź za zły stan techniczny ukarać mandatem. Jakim prawem holować pojazd jak znajdował się poza droga? Kto za takie bezpodstawne holowanie pojazdu zapłaci? A jeśli ktoś prowadzi na zakazie to na pewno było prowadzone postępowanie o przestępstwo. Aby holować pojazd administracyjnie muszą być spełnione podstawowe przesłanki w opisanym wyżej przykładzie przesłanek raczej nie było
Brawo policja!! Auto na
Brawo policja!! Auto na autostradzie nie znajduje się na drodze publicznej!! Serio? Autostrada to droga wewnętrzna? Polna? Taka lokalna dróżka idealna dla osób bez uprawnień!!
Absurd. Trudno wpaść na głupsze tlumaczenie… No ale przecież jakoś wytłumaczyć się trzeba… Część kupi i uwierzy… Część rozsądnie i logicznie myśląca puknię się w głowę słysząc takie tłumaczenie…
Się zastanawiam co sobie wyobrażali ci policjanci?! Ze kierowca przerzucić samochód za płot… A może zdewastuje bramę awaryjną i opuści autostradę niebędącą drogą publiczną?!?! Do domu stopem wróci? Czy jak??
Przepisy są jasne i jednoznaczne. Kosztowny błąd…
Brak maseczki = narażenie
Brak maseczki = narażenie życia i zdrowia, a brak uprawnień, pod wpływem narkotyków i pojazd nie dopuszczony do ruchu to jest okej? Chore prawo
Oj tam oj tam moze jest z
Oj tam oj tam moze jest z rodziny celebryty durczoka
jak za zabicie dwoje osób pod
jak za zabicie dwoje osób pod wpływem narkotyków nie mając uprawień do prowadzenia będąc już po odsiadce w więzieniu i GROZI tylko 12 lat to całkiem łagodnie GROZI
Jak zwykle w tym kraju
Jak zwykle w tym kraju rozchodzi się o kruczki prawne i ich interpretację. Już nawet nie wierzę w zaostrzenie przepisów do granic możliwości, bo popełniający wykroczenia i tak będą robić wszystko żeby uniknąć odpowiedzialności. Nie oszukujmy się, większość ludzi popełniając przestępstwa/wykroczenia robi to z premedytacją a prawo jest po stronie cwańszych/bogatszych/bardziej wpływowych. Sami na to pozwalamy. Oburzamy się jak dochodzi do takich rzeczy ale również oburzamy się jak nas złapią na gorącym uczynku. To nie jest kraj dla uczciwych ludzi…
Tak czytam te komentarze i
Tak czytam te komentarze i się zastanawiam???? Skoro ktoś popełnia wykroczenie, to ponosi za to kare. Nie widze zwiazku z tym, ze dzien wcześniej popelnil wykroczenie i dostal za to mandat z tym co stalo sie nastepnego dnia. Jest to ogromna tragedia i nikt nie jest w stanie tego naprawic. Ale skoro polskie przepisy przewiduja mandat za wykroczenie to jak mozna obwiniac policje? Co niby mieli zrobic policjanci????? Zatrzymac go nie mogli, bo na jakiej podatawie. Chyba, ze moze mieli zaprosic go do siebie do domu zeby wiecej nie jezdzil. Ludzie zapoznajcie sie z przepisami, a później komentujcie. Polecam lekture KW, KK, KPK i KPoW.
Drogi mieszkańcu powiatu,
Drogi mieszkańcu powiatu, znawco prawa.
Zanim zaczniesz się wymądrzac i doradzać innym, sam się zapoznaj z przepisami. Zapomniałeś chyba o najistotniejszej ustawie jaką jest Prawo o ruchu drogowym, co? I tak:
1. Czuwanie nad bezpieczeństwem i porządkiem ruchu na drogach, kierowanieruchem i jego kontrolowanie należą do zadań Policji.
2. Policjant, w związku z wykonywaniem czynności, jest uprawniony do uniemożliwienia kierowania pojazdem przez osobę nieposiadającą wymaganych dokumentów uprawniających do kierowania lub używania pojazdu.
3. Pojazd jest usuwany z drogi na koszt właściciela w przypadku kierowania nim przez osobę nieposiadającą uprawnienia do kierowania pojazdami albo której zatrzymano prawo jazdy i nie ma możliwości zabezpieczenia pojazdu przez przekazanie go osobie znajdującej się w nim i posiadającej uprawnienie do kierowania tym pojazdem.
4. Dyspozycję przemieszczenia lub usunięcia pojazdu z drogi wydaje policjant.
5. Pojazd usunięty z drogi umieszcza się na wyznaczonym przez starostę parkingu strzeżonym do czasu uiszczenia opłaty za jego usunięcie i parkowanie.
Obowiązkiem policjantów jest uniemożliwienie osobie nieposiadającej uprawnień kierowania samochodem i sholowanie pojazdu na parking. Tym bardziej, że chodzi o autostradę!!!
No, ale to Ty się lepiej znasz…
Przypominam wszystkim że to
Przypominam wszystkim że to nie policja tworzy prawo, policja jest od jego egzekwowania niezaleznie od tego jaką opcja rzadzi i te prawa stanowi ,a niestety naród nasz to banda cwaniaków którzy szczycą się tym że można kogoś oszykac ,wykpuc się z czegoś i jeszcze mieć z tego satysfakcję,
Mówisz o satysfakcji zabicia
Mówisz o satysfakcji zabicia dwojga ludzi?… Chory kraj, chore prawo kogo chroni bandziorów, bo takie mam wrażenie
a jak miał kluczyki od bramki
a jak miał kluczyki od bramki…?
Czy to prawda, że Pani
Czy to prawda, że Pani Krystyna nie miała zapiętych pasów podczas jazdy i to w dużej mierze przyczyniło się do zgonu? Nie jest to potwierdzona informacja, ale moze istotna w tej sprawie…