Policjanci z posterunku w Osiu zatrzymali w Bedlenkach (gmina Drzycim) 23-letniego mieszkańca powiatu świeckiego.
Mężczyzna poruszał się motocyklem crossowym, który nie miał tablicy rejestracyjnej.
W trakcie kontroli okazało się, że jednoślad nie był dopuszczony do ruchu, nie miał wymaganego wyposażenia, a kierujący nie posiadał odpowiednich uprawnień do kierowania tego typu pojazdem.
Teraz 23-latka rozliczy sąd.
Za kierowanie pojazdem mechanicznym bez uprawnień grozi mu areszt, ograniczenie wolności albo grzywna w minimalnej wysokości 1 500 zł.
Od lat miłośnicy jazdy terenowej szukają miejsc, w których mogliby poczuć emocje i dostarczyć organizmowi porządnej dawki adrenaliny.
Jednak takich miejsc jest niewiele, a jazda po polach uprawnych, lasach czy terenach rekreacyjnych jest traktowana przez polskie prawo w kategoriach wykroczenia.
- Przepisy mówią wyraźnie, że pojazdami zmechanizowanymi w lasach można poruszać się tylko i wyłącznie po drogach publicznych. I to tylko wtedy, gdy są one odpowiednio oznakowane. To samo dotyczy postoju - wyjaśnia kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
Warto przypomnieć, że poruszanie się pojazdem silnikowym poza wyznaczonymi do tego drogami, jest traktowane przez polskie prawo w kategoriach wykroczenia.
Maksymalna sankcja towarzysząca temu wykroczeniu wynosi 500 zł. W przypadku, gdy sprawa trafi do sądu, kara może być zwiększona do 5 tys. zł.
Policjanci przypominają – jazda quadem i crossem po lesie jest zabroniona.
-Jeżdżąc tego typu sprzętem po terenach zielonych płoszymy dziką zwierzynę, która właśnie w mniej dostępnych miejscach często ma swoją ostoje bytowania oraz niszczymy środowisko naturalne - mówi kom. Tarkowska.
Mundurowi zapowiadają kolejne kontrole i działania, które będą cyklicznie powtarzane w powiecie świeckim.
- Ich celem jest wyeliminowanie nieprawidłowych zachowań, które mogłyby zagrażać bezpieczeństwu, a także takie które zaburzają spokój mieszkańców naszego powiatu - dodaje Joanna Tarkowska.

Komentarze (0)