Niechlubny "rekordzista", który kierował autem pod wpływem alkoholu, został zatrzymany w miniony piątek w Gajewie (gmina Nowe). Kierowca mercedesa miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
- W sobotę mundurowi pracowali na miejscu zdarzenia drogowego, do którego doszło na jednym z parkingów w Lnianie. Kierowca po spowodowaniu kolizji uciekł, chcąc uniknąć odpowiedzialności - mówi kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
Policjanci szybko ustalili przebieg i uczestników zdarzenia. Kiedy odwiedzili sprawcę w miejscu zamieszkania, okazało się, że powodem zachowania 57-latka był ciążący na nim zakaz kierowania pojazdami.
Tego samego dnia w Świeciu patrol zatrzymał do kontroli volkswagena. Po sprawdzeniu 37-letniego kierowcy w systemie, okazało się, że również kierował pojazdem wbrew obowiązującemu zakazowi wydanemu przez Sąd Rejonowy w Świeciu.
Z kolei 22-letni kierowca BMW, zatrzymany przez drogówkę, wsiadł za kierownicę pomimo decyzji starosty świeckiego o cofnięciu uprawnień.
W niedzielę funkcjonariusze z Posterunku Policji w Pruszczu zatrzymali do kontroli 67-letniego kierowcę volkswagena golfa. Mieszkaniec powiatu świeckiego miał blisko 1,7 promila w organizmie.
1,8 promila wydmuchał natomiast kierujący rowerem 56-latek. Został zatrzymany przez policjantów z Nowego.
- Cyklista jechał "wężykiem" i swoim zachowaniem zagrażał bezpieczeństwu w ruchu drogowym - wyjaśnia kom. Tarkowska.
Nikt nie respektuje tych zakazów i nakazów, W powiecie świeckim policja utraciła kontrolę na drogach. Cała uwaga skierowana jest na S5 bo to łatwa kasa. Na drodze szybkiego ruchu kilka punktów z ograniczeniem prędkości przynosi niezły hajs. Drogi gminne i powiatowe wolna amerykanka, pijak pogania pijaka, ćpun na koksie to norma, zdezelowane tłumiki skutecznie utrudniają życie zwykłym ludziom.