Jeden kierowca wjechał w ogrodzenie, a drugi przewrócił się w rowie. Przyczyna była ta sama

W miniony weekend w powiecie świeckim doszło do dwóch kolizji drogowych, w których przyczyną utraty panowania nad pojazdami było zaśnięcie za kierownicą.
Kierowca nissana wjechał w ogrodzenie / Fot. KPP w Świeciu

Do pierwszego zdarzenia doszło w ubiegły piątek o godz. 22.00 na trasie ekspresowej S5 w Luszkowie (gmina Pruszcz).

Jadący w kierunku Gdańska 53-latek zjechał samochodem ciężarowym na prawe pobocze, a następnie przewrócił się do przydrożnego rowu.

- Mężczyzna został przewieziony do szpitala, na szczęście nie doznał poważnych obrażeń. Droga była zablokowana, a policjanci zorganizowali objazdy. Kierowca otrzymał mandat i punkty karne - informuje kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.

Te same środki prawne policjanci zastosowali wobec kierowcy nissana.

W sobotę o godz. 6.40 w Serocku (gmina Pruszcz) 42-latek zjechał z prawego pasa poza jezdnię, a potem wjechał w ogrodzenie jednej z miejscowych posesji.

Zarówno kierowcy, jak i pasażerce nic się nie stało. W obydwu zdarzeniach przyczyna była ta sama - zaśnięcie za kierownicą.

- Gdy za kierownicą ogarnie nas senność, zmęczenie pozwólmy sobie odpocząć. Co dwie, trzy godziny róbmy kilkunastominutową przerwę. Wysiądźmy z samochodu i zróbmy kilka prostych ćwiczeń fizycznych pobudzających krążenie krwi - zaleca kom. Tarkowska.

Nie należy "zapijać" zmęczenia energetykami spożywanymi w trakcie jazdy.

- Pomaga to pozornie i tylko na chwilę. W razie potrzeby utnijmy sobie drzemkę na parkingu. Tych kilka prostych czynności może uratować życie - podkreśla Joanna Tarkowska.

W obydwu przypadkach przyczyną było zaśnięcie za kierownicą / Fot. KPP w Świeciu

redakcja@extraswiecie.pl

Materiał partnera: Krzesła welurowe i stoły rozkładane - duet idealny

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors