REKLAMA
W ciągu dwóch dni liczba osób objętych kwarantanną domową wzrosła o ponad 160. W Nowym szpitalu hospitalizowanych jest ponad 30 pacjentów. To osoby, które mają gorączkę, kaszel, katar i ból gardła, a więc objawy charakterystyczne zarówno dla przeziębienia czy „zwykłej” grypy, jak i dla koronawirusa. U żadnej z nich nie wystąpiły jednak trudności z oddychaniem czy ostre zapalenie płuc, co mogłoby wskazywać na koronawirusa.
Według najnowszych danych z południa 25 marca, w województwie kujawsko-pomorskim zakażone są już 24 osoby.
Internat ZSP wyznaczono na miejsce zbiorowej kwarantanny / Fot. Andrzej Bartniak
- W naszym powiecie nie odnotowaliśmy dotąd żadnego przypadku zakażenia koronawirusem – zapewnia Zbigniew Semrau, kierownik Wydziału Spraw Obywatelskich i Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego w Świeciu.
Po raz pierwszy dwie osoby trzeba było umieścić w kwarantannie poza domem. W środę o 3.00 w nocy w internacie Zespołu Szkół Ponadpodstawowych w Świeciu ulokowano mężczyznę, który wrócił z Niemiec. Warunki nie pozwalały na to, żeby odbył kwarantannę w odizolowanej części domu, nie narażając członków rodziny, w tym starszej matki, będącej w grupie ryzyka.
REKLAMA
Internat ZSP powiat wyznaczył na miejsce zbiorowej kwarantanny. Budynek stoi pusty, bo nie odbywają się teraz lekcje.
Kto może tam trafić? Na przykład osoby, które nie mogą z różnych przyczyn odbyć kwarantanny w domu, albo podróżujące autobusem na trasie międzymiastowej. W przypadku stwierdzenia u któregoś z pasażerów niepokojących objawów mogących sugerować, że mamy do czynienia z zarażeniem koronawirusem, wszyscy współpasażerowie trafią na obserwację do internatu. Może on przyjąć 48 osób.
REKLAMA
Na potrzeby osób odbywających kwarantannę na hali zabezpieczono 6 szatni i 2 łazienki / Fot. Andrzej Bartniak
Miejsca na kwarantannę wytypowano prawie we wszystkich gminach powiatu świeckiego. W większości gmin, poza Świeciem, są to z reguły świetlice wiejskie.
- Większość z nich składa się z jednego dużego pomieszczenia, zaplecza kuchennego i toalety. Jak tu pomieścić kogoś, kto jest w kwarantannie od tygodnia z kimś, kto dopiero tu trafił? – zastanawiają się wójtowie, z którymi rozmawiał portal Extra Świecie. - Mamy wybudować przepierzenia, żeby się ze sobą nie kontaktowali? Chyba będzie trzeba, bo inaczej się od siebie nawzajem pozarażają, jeśli się okaże, że jednak ktoś ma koronawirusa.
REKLAMA
Wiele wskazuje na to, że innego wyjścia nie będzie, bo Zbigniew Semrau nie ukrywa, że 48 miejsc w internacie ZSP to za parę tygodni może być za mało.
- Tym bardziej, że mogą do nas trafiać na kwarantannę również mieszkańcy innych powiatów, jeśli u nich nie będzie miejsca – zwraca uwagę kierownik.
W środę o 4 w nocy kwarantanną w Hali Widowiskowo-Sportowej w Świeciu został objęty inny mężczyzna. On z kolei wrócił z Kanady. Również nie chciał narażać rodziny i wolał poddać się jej poza domem.
- Na tego typu przypadki przeznaczyliśmy 6 szatni na piętrze hali – wyjaśnia Marcin Kulewski, odpowiedzialny za zarządzanie kryzysowe w gminie Świecie. – Wyposażyliśmy szatnie w materace, stoliki, krzesła i naczynia. Posiłki dostarcza straż miejska.
REKLAMA
Mężczyzna spędzi najbliższe dwa tygodnie w niezbyt dużej salce. Będzie mógł wyjść jedynie na krótki spacer po korytarzu, a i to nie po całym, bo został on oddzielony od reszty hali. Do dyspozycji ma toaletę i łazienkę z natryskami. Ma dostęp do internetu, więc ma kontakt ze światem.
Niewykluczone, że jeszcze w tym tygodniu do internatu ZSP w Świeciu trafi kolejna osoba na odbycie kwarantanny.