Ponad 60 osób wzięło udział w niedzielnym spotkaniu Społecznego Komitetu Pomocy Ukrainie w Świeciu, skupiającego różne organizacje z naszego powiatu. Połączone siły mają usprawnić koordynację działań pomocowych, które trzeba będzie prowadzić na różnych płaszczyznach.
W roli gospodarza zebrania, w budynku dawnej biblioteki przy ul. Wojska Polskiego, wystąpił Paweł Knapik, zastępca burmistrza Świecia. To właśnie on przedstawił koncepcję dziewięciu zespołów, które od poniedziałku mają zajmować się zabezpieczaniem wszelkich potrzeb uchodźców z Ukrainy. Każda z grup ma swojego koordynatora lub koordynatorów.
Powołano następujące zespoły:
- pierwszego kontaktu (koordynatorzy: Roman Witt, komendant straży miejskiej, Marcin Kulewski, szef referatu zarządzania kryzysowego w gminie Świecie)
- transportu i logistyki (koordynatorzy: Mirosław Sejkowski, prezes TMZŚ i Adam Arczyński, prezes OSP Przechowo)
- tłumaczy (koordynator: Wiktoria Nowakowska, OKSiR Świecie)
- pomocy psychologicznej i opieki zdrowotnej (koordynator: Iwona Karolewska, sekratarz powiatu świeckiego)
- finansów (koordynator: Dariusz Woźniak, skarbnik powiatu i radny)
- zbiórek rzeczowych (koordynatorzy: Grażyna Styczeń, radna, Justyna Słowińska-Śliwińska, Fundacja Paro)
- do spraw wolontariuszy (koordynator Bartosz Adamczyk, ZHP Świecie-Powiat)
- do spraw trudnych (koordynator: Tadeusz Pogoda, radny sejmiku województwa)
- obsługi prawnej (koordynator: Tomasz Szamocki, adwokat i radny)
Jeszcze dziś powinno być uruchomione subkonto Fundacji Makowo, która zajmie się zbiórką pieniędzy. Jako pierwszy chęć wpłaty zadeklarował w imieniu świeckiej firmy Mekro Roman Sprada, jeden ze współwłaścicieli spółki. Gdy tylko numer konta będzie znany, podamy go w Extra Świecie.
Równolegle rusza zbiórka darów. Będą one przyjmowane w pawilonie przy ul. Wyszyńskiego 15 w Świeciu. Do dyspozycji oddano lokale po dyskotece Stokrotka i sklepie z odzieżą używaną.
- Apelujemy o to, aby w miarę możliwości przynosić rzeczy nowe lub takie, które są w naprawdę doskonałym stanie - podkreślała Grażyna Styczeń. - Nie wykorzystujmy zbiórki do zrobienia porządków w szafie, z której chcemy pozbyć się zużytej odzieży. Okażmy tym ludziom szacunek.
W przypadku żywności nie należy przynosić tego, co zwykle trafia do koszy podczas tego typu akcji, czyli np. mąka, kasza, ryż. Uchodźcy nie będą po prostu mieli, gdzie tego przygotować. Na razie mile widziane są słodycze dla dzieci, owoce oraz przetworzona żywność, nadająca się do spożycia zaraz po otwarciu, ale którą można dłużej przechowywać.
Potrzebne są też leki przeciwbólowe, klapki, środki higieniczne, torby i walizki. Wielu uchodźców z Ukrainy, którzy już są w naszym powiecie i ci, którzy tu zapewne wkrótce trafią, zamierza jechać dalej, m.in. do swoich rodzin w innych rejonach kraju czy za granicą. Nie mają jednak w co zapakować rzeczy, które pospiesznie spakowali np. do reklamówek).
Jak podkreślali uczestnicy niedzielnego spotkania, jeśli faktycznie chcemy pomóc uchodźcom, trzeba to robić w sposób przemyślany i dobrze zorganizowany.
Wszystkie aktualne informacje na temat działań i potrzeb będą publikowane na facebookowej stronie Społecznego Komitetu Pomocy Ukrainie w Świeciu.
Komentarze (0)