Jak już informowaliśmy w Extra Świecie, do sobotniej kolizji doszło na drodze krajowej nr 91 we Fletnowie (gmina Dragacz) około godz. 2.50.
- Przed maskę radiowozu wbiegło całe stado jeleni. W trzy z nich uderzył policyjny opel mokka - informuje kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
Dwa jelenie nie przeżyły kolizji. Trzeci, zapewne ranny, oddalił się z pozostałymi.
Nie dopatrzono się winy policjanta prowadzącego radiowóz, dlatego nie został ukarany mandatem.
- To zdarzenia losowe i w takich przypadkach nie sposób winą obarczać kierowcy - podkreśla kom. Joanna Tarkowska.
Policjanci nie poniosą też odpowiedzialności finansowej za to zdarzenie, ponieważ nie doszło do niego z ich winny.
Gdyby było inaczej, zapewne nie uniknęliby konsekwencji. Policyjne samochody nie mają AC. Dlatego funkcjonariusze korzystają z ubezpieczenia od odpowiedzialności majątkowej (każdy z nich musi ubezpieczać się we własnym zakresie). To na wypadek m.in. podobnych zdarzeń.