REKLAMA
Z pewnością jakość usług medycznych jest ważniejsza od tego, co serwuje kuchnia, niemniej jednak jakość posiłków może mieć wpływ na samopoczucie. Zwłaszcza, gdy ktoś nie może liczyć na to, że rodzina będzie mu codziennie przynosić smaczny obiad.
Niewątpliwe wpływ na jakość posiłków ma dzienna stawka żywieniowa. Byliśmy ciekawi, ile Nowy Szpital przeznacza na żywienie pacjentów w Świeciu?
- Stawka stanowi część umowy z dostawcą, która objęta jest tajemnicę handlową - wymijająco odpowiada Marta Pióro, rzecznik prasowy Grupy Nowy Szpital.
REKLAMA
Czy w takim razie dyrekcja w ogóle wie o niezadowoleniu pacjentów z jedzenia?
- Rozmawiamy z pacjentami na bieżąco, przyjmujemy uwagi i przekazujemy do firmy cateringowej - przekonuje rzeczniczka. - Cyklicznie prowadzimy również badania ankietowe. Wspólnie z dostawcą modyfikujemy jadłospisy, by odpowiadały na oczekiwania pacjentów. Proces ten nadzoruje szpitalna dietetyczka, która ma odpowiednie kompetencje.
REKLAMAWobec braku poprawy ze strony firmy cateringowej, pojawiają się sugestie, że należałoby zmienić dostawcę. Być może lepszym partnerem byłby szpital psychiatryczny, który nie tak dawno wzbogacił o nowoczesną kuchnię mogącą świadczyć usługi na zewnątrz? Co na to Nowy Szpital?
- Wybór dostawcy żywności jest dokonywany w ramach procedury przetargowej - ucina rozważania na ten temat Marta Pióro.
Jakie jest Wasze zdanie o jakości wyżywienia w Nowym Szpitalu? Czy kiepska opinia na ten temat nie jest przesadzona?