W pierwszej kolejności kombajny wyjadą kosić zboża ozime i rzepak.
- Od marca w naszej wsi spadło około 90 litrów deszczu na m kw. – mówi Karol Lewandowski, rolnik z Niewieścina (gmina Pruszcz). - Dwie, trzy wioski dalej mieli trochę więcej szczęścia, bo opady wyniosły 150-180 litrów – dodaje z uśmiechem. - Ostatnimi laty plony są wyraźnie słabsze. Czekamy z niecierpliwością na tegoroczne żniwa.
REKLAMA
- Susza nie była tak duża, jak w zeszłym roku, ale mimo wszystko doskwierała uprawom – potwierdza Michał Zygmański z Dworzyska (gmina Świecie), który lada dzień będzie kosił jęczmień.
Bożena Zmarzlak, kierownik Powiatowego Zespołu Doradztwa Rolniczego w Świeciu, informuje, że Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa (IUNG) w Puławach nie ujął powiatu świeckiego jako zagrożonego suszą. O tym, jak warunki atmosferyczne przełożyły się na jakość zbóż i wysokość plonów, rolnicy przekonają się już niebawem podczas żniw.
redakcja@extraswiecie.pl
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknie
Otworzy się w nowym oknie