Gdy przed pięcioma laty otwierano Multibox, z czym wiązało się zwiększenie ruchu samochodowego w tym rejonie, natychmiast pojawiły się sugestie dotyczące przedłużenia ul. Cukrowników do ul. Wodnej. Sytuacja nieco się poprawiła w momencie oddania do użytku Armii Krajowej, ale opuszczenie tego terenu w godzinach szczytu bywa utrudnione.
Gmina Świecie pytana o możliwość skomunikowania ulic Cukrowników i Wodnej, odpowiadała przez ostanie lata tak samo: „Nie możemy budować dróg na terenie prywatnym”.
- Zwlekaliśmy z tą inwestycją, licząc na to, że pojawią się kolejni inwestorzy podobni do Tesco, Bricomarché i Kauflandu, którzy zagospodarują pozostałe działki na placu po cukrowni, a przy okazji stworzą całą infrastrukturę drogową - przyznaje Ryszard Sadowski, kierownik Wydziału Inwestycyjnego Urzędu Miejskiego w Świeciu. - Jest niemal pewne, że firma inwestująca np. w sąsiedztwie Tesco poważnie wzięłaby pod uwagę, jeśli nie pokrycie wszystkich kosztów, to przynajmniej partycypowanie w budowie brakującego odcinka łączącego działkę z ulicą Wodą. Okazuje się, jednak, że coraz trudniej o tego typu inwestorów.
W tym miejscu mają się skrzyżować ulice Cukrowników i Wodna /Fot. Andrzej Bartniak
Dlatego gmina nabyła pas ziemi niezbędny do budowy drogi. Liczy, że w ten sposób uda się przyciągnąć nowych inwestorów, co z kolei przełoży się na wpływy do miejskiej kasy w postaci podatków od nieruchomości.
Do końca sierpnia tego roku powinien być gotowy projekt przedłużenia ul. Cukrowników. Jeśli tylko uda się wyłonić wykonawcę, co w związku z budową S5 i odpływem firm drogowych, wcale nie jest takie oczywiste, to jeszcze w tym roku mogłaby ruszyć budowa wspomnianego odcinka.
Skrót o długości około 300 metrów będzie ogromnym ułatwieniem, zarówno dla kierowców udających się w kierunku Przechowa, jak i do centrum Świecia.
a.bartniak@extraswiecie.pl
Co sądzicie o tych planach? Czekamy na Wasze komentarze.