Pod koniec czerwca pierwszy parkometr pojawił się na parkingu Polomarketu przy ul. Tczewskiej w Nowem. Parę dni temu zamontowano kolejny, tym razem w sklepie tej samej sieci na rogu ul. Paderewskiego i al. Jana Pawła II w Świeciu.
W obydwu miastach cenniki są takie same. Dla klientów Polomarketu pierwsza godzina postoju jest darmowa. Wystarczy wcisnąć odpowiedni przycisk, pobrać bezpłatny bilet z parkometru i włożyć go za przednią szybę samochodu (można też pobrać odpowiednią aplikację na telefon). Za każdą kolejną godzinę trzeba zapłacić 6 zł. Opłata za brak ważnego biletu wynosi 95 zł.
Parking jest płatny przez całą dobę siedem dni w tygodniu, więc opłaty są egzekwowane przez pracownika także w nocy i niedziele, kiedy sklep jest zamknięty.
REKLAMA
Na razie parking Polomarketu przy ul. Paderewskiego jest pierwszym w Świeciu, gdzie ustawiono parkometr.
- Wprowadzenie tego rozwiązania ma na celu zagwarantowanie naszym klientom komfortu zakupów i możliwości korzystania z przeznaczonych dla nich miejsc parkingowych - argumentuje Ilona Rutkowska z biura prasowego Polomarketu. - Często auta były pozostawiane tam na cały dzień lub dłużej, przez co brakowało miejsc postojowych dla naszych klientów.
Firma nie deklaruje jednoznacznie czy podobne praktyki wprowadzi również w innych swoich sklepach w Świeciu (przy ul. Sobieskiego i w Galerii Marianki przy ul. Wojska Polskiego) oraz w Pruszczu.
REKLAMA
- Jeżeli będzie taka konieczność, to w trosce o wygodę naszych klientów rozważymy możliwość zastosowania takiego rozwiązania także w innych lokalizacjach – nie wyklucza Ilona Rutkowska.
Podobne stanowiska zajmują inne duże sieci handlowe, które mają swoje sklepy w powiecie świeckim.
- Stosujemy to rozwiązanie w miejscowościach ze wzmożonym ruchem kołowym oraz tylko w przypadku, gdy istnieje realny problem z parkowaniem sygnalizowany przez naszych klientów – wyjaśnia Aleksandra Robaszkiewicz z biura prasowego Lid Polska.
REKLAMA
Duże sklepy w naszym województwie coraz częściej zaczynają kasować za stawianie samochodów od osób, które nie są ich klientami. Parkingi marketów zaczęły być wykorzystywane jako miejsca, gdzie można zostawić auto i iść do pracy, albo zaparkować go na całą noc, jeśli znajduje się niedaleko naszego bloku.
Handlowcy wychodzą z prostego założenia – zostawiasz swój samochód na naszym terenie i blokujesz miejsce innym, którzy przyjechali zrobić u nas zakupy, to płać. W Bydgoszczy od sierpnia płatny jest m.in. parking w Centrum Handlowym Focus.