- Obawiamy się, że władze gminy czynią starania, by na naszym terenie powstała sortownia śmieci - piszą do nas mieszkańcy gminy Lniano. - Pierwszym krokiem ma być zakup dużej wagi, na którą mogą wjeżdżać samochody ciężarowe. Po co nam takie urządzenie? - pytają. - Czy naprawdę radni nie wiedzą, czym kończą się takie inwestycje?
Mieszkańcy martwią się, że do gminy będą zwożone odpady niewiadomego pochodzenia, w tym również szkodliwe dla ludzi i środowiska.
Jak powiedział Extra Świecie wójt gminy Lniano, prawdą w tej pogłosce jest tylko to, że faktycznie gmina zamierza kupić wagę do 30 ton, która zostanie zamontowana w Punkcie Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w Lnianku.
- Absolutnie nie ma mowy o tym, aby na terenie gminy Lniano mogła powstać jakaś sortownia odpadów - podkreśla Rafał Pilarski, wójt gminy Lniano. - Wszyscy mają świadomość problemów, z jakimi mogą się wiązać takie przedsięwzięcia. Waga będzie służyć do czegoś innego.
Gmina chce zyskać lepszą kontrolę nad tym co wjeżdża i wyjeżdża z PSZOK w Lnianku. Do tej pory brakowało dokładnej informacji na ten temat, co z kolei nie pozwalało na rozliczaniu limitów, z którymi muszą się liczyć mieszkańcy.
