Urząd Miejski w Świeciu oszczędnie wypowiada się na temat odejścia dotychczasowej kierowniczki Ośrodka Pomocy Społecznej.
- Mogę potwierdzić, że dziś burmistrz podpisał rozwiązanie umowy o pracę z Marzeną Brac - mówi Paweł Knapik, zastępca burmistrza Świecia, któremu podlega pomoc społeczna. - Stało się to za porozumieniem stron.
Marzena Brac funkcję kierownika Ośrodka Pomocy Społecznej w Świeciu sprawowała od lutego 2014 r., po wygranym konkursie.
Przed dwoma laty pojawiły się zarzuty o mobbing wobec pracowników.
Przeprowadzone wtedy przez gminę postępowanie wyjaśniające nie potwierdziło, że kierowniczka w niewłaściwy sposób odnosi się do podległych jej pracowników, zastrasza ich czy też używa presji psychicznej.
Czy problem wrócił i to zaważyło na rozstaniu z Marzeną Brac? Urząd nie komentuje okoliczności jej odejścia.
W najbliższym czasie zostanie ogłoszony konkurs na zajmowane przez nią stanowisko. Osiem lat temu było na nie aż 8 chętnych.
Marzena Brac wcześniej była pracownikiem socjalnym w Nowym Dworze Gdańskim.
a.bartniak@extraswiecie.pl