Mężczyzna nie czekał na policję. Sam zatrzymał pijanego kierowcę

Do zdarzenia doszło 10 czerwca przed godz. 7.00. Oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Świeciu otrzymał telefoniczne zgłoszenie o ujętym nietrzeźwym kierującym. Z relacji świadka wynikało, że na jednej z dróg w Dolnej Grupie zauważył podejrzanie poruszającego się fiata ducato, którego kierowca miał wyraźnie problemy z prowadzeniem.
REKLAMA

- Pan Wojciech pojechał więc za nim, a gdy zatrzymał się na parkingu przy jednej z posesji, uniemożliwił dalszą jazdę i o swoich podejrzeniach zaalarmował policję. Przybyli na miejsce funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości kierującego busem 49-latka – mówi podkom. Joanna Tarkowska, rzecznik świeckiej policji.

Okazało się, że miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Grozi mu do 2 lat więzienia i utrata prawa jazdy do 15 lat.

- Pan Wojciech dzięki swojej zdecydowanej postawie udaremnił dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy, który stwarzał zagrożenie dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu. Dzięki temu uniknięto potencjalnej tragedii na drodze – podkreśla Joanna Tarkowska.
REKLAMA

Komendant powiatowy policji w Świeciu, insp. Robert Olszewski, pogratulował mieszkańcowi powiatu świeckiego czujności i postawy godnej naśladowania. W podziękowaniu komendant wręczył mu list gratulacyjny oraz drobny upominek.

Mężczyzna nie chciał, aby jego nazwisko i wizerunek podawano do publicznej wiadomości.

redakcja@extraswiecie.pl
REKLAMA