Zmieniła się nieco wizja zagospodarowania tego miejsca od tej przedstawionej latem ubiegłego roku. Wtedy planowano stworzenie m.in. betonowej lub kamiennej mapy gminy Świecie z zaznaczonymi na niej miejscowościami.
- Po konsultacjach z projektantem odeszliśmy od tego pomysłu - tłumaczy Marta Karolczak, kierownik Wydziału Rolnictwa, Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w Świeciu. - Głównym powodem jest ukształtowanie terenu, które stwarzałoby poważny problem z wykonaniem wspomnianej mapy, w taki sposób, jaki chcieliśmy. Oczywiście jest to wykonalne, ale koszty byłyby zbyt duże.
Pierwszy etap prac obejmuje usunięcie wszystkich drzew. Głównie owocowych. Jest to konieczne, aby móc zrealizować projekt zakładający obsadzenie tego miejsca nowymi gatunkami drzew, krzewów i kwiatów.
Gmina chce stworzyć w środku miasta efektowny, zielony skwer, z którego będą mogli korzystać np. oczekujący na autobus. W przyszłości mają sie tam pojawić także tablice informacyjne dotyczące historii i przyrody gminy.
Inwestycja pochłonie 270 tys. zł. Dość wysokie koszty mają związek m.in. z koniecznością budowy murów oporowych w najniższym punkcie skarpy. Prace mają potrwać do końca maja.
a.bartniak@extraswiecie.pl
A dlaczemu nie zostawić tych
A dlaczemu nie zostawić tych drzew owocowych i innych? Nie szkoda ich wycinać, żeby nowe posadzić. Dziwna filozofia pani Karolczak. Tyle krzyku było o lexszyszko a tu miasto rżnie jedne żeby sadzić drugie. Ludzie wam się uczyc jeszcze a nie rządzić środowiskiem miejskim
Świecie jest innym miastem
Świecie jest innym miastem pod względem kultury, niż Grudziądz.
W Swieciu ludzie na pewno docenią ten pomysł i będą tam spędzać czas wolny. Grudziadzanie zapewne urządzili by tam meline. 🙂
Szacunek za pomysł. Pozdrawiam.
To ja proponuje usunięcie
To ja proponuje usunięcie muru przy urzedzie. Niech sie otworzy na mieszkańców, a nie od nich odgradza. Boją się czy co? A dzięki temu park bedzie 2x wiekszy. A post powyzej by zostawić drzewa zamiast je wycinac i sadzić nowe ma sporo racji. Moze się okazać, że to staropolskie gatunki, których już ciężko szukać gdzie indziej. Wyciąć zawsze się zdąży.