Stefana Gełdona żegnali w sobotę bliscy, wielbiciele jego twórczości, uczestnicy prowadzonych przez niego zajęć oraz ci wszyscy, którzy na zawsze zapamiętają go jako ciepłego, życzliwego człowieka. Wiele osób miało ze sobą teatralne lalki.
Po mszy w kościele parafialnym, kondukt pogrzebowy udał się na cmentarz w Nowem.
- Przychodzimy dziś żegnać naszego nauczyciela i naszego wychowawcę. Myślę, że każdy z nas ma cząstkę pana Stefana w swoim sercu – mówiła podczas pogrzebu Dorota Kortas, dyrektor Centrum Kultury Zamek w Nowem.
Stefan Gełdon zmarł 13 maja w wieku 99 lat. Po wojnie pracował jako nauczyciel. Potem jednak oddał się całkowicie swojej największej pasji - teatrowi lalek. Od ponad 30 lat mieszkał w Nowem, gdzie założył amatorski Teatr Lalek i Cieni Baśniowy Świat, przez który przewinęło się około 250 dzieci i młodzieży.
Był inicjatorem Biesiad Lalkarskich w Nowem, a także popularyzatorem swojej ukochanej dziedziny sztuki, redagując periodyki oraz pisząc artykuły i zeszyty poświęcone lalkarstwu.
Zobacz poniżej wideo i zdjęcia.
Wideo i zdjęcia: Jan Plit

Komentarze (0)