W marcu decyzją radnych nadano imię Miast Partnerskich największemu świeckiemu rondu znajdującemu się u zbiegu ulic Wojska Polskiego, Wodnej, Armii Krajowej oraz Malinowej i Różanej.
Jego patronami zostały trzy miasta partnerskie: Pieszyce na południu Polski, niemieckie Gernsheim i francuskie Abbeville.
Z tym ostatnim porozumienie zostanie podpisane podczas czerwcowej wizyty Francuzów w Świeciu. Wtedy też nastąpi oficjalne odsłonięcie dekoracji, którą można podziwiać już teraz na wysepce ronda.
Autorem kamiennych rzeźb jest świecianin Robert Adrych.
Na każdym z herbów dodatkowo umieszczono symbol, z którym można kojarzyć dane miasto. W przypadku Świecia jest to zamek, Pieszyc – sowa, bo leżą w Górach Sowich, Gernsheim - ryba, a Abbeville - gęś.
Zobacz poniżej zdjęcia rzeźb i film, jak powstawały.




Ile to kosztowało?
Bardzo ładnie.
Brak konsekwencji. Często czytamy w Przechowie to, w Przechowie tam to, a teraz rondo miast partnerskich w Świeciu?
Wygląda to tak, że wieś Przechowo ma miasta partnerskie i największe rondo we wsi ich imienia zostało tak nazwane W tym miejscu bardziej uzasadniona jest nazwa ściśle związana z dawną wsią Przechowo czy z mieszkańcami dawnej wsi np. ostatni sołtys? Przy okazji MONDI też jest w Przechowie.
Ładne
Mnie się bardzo podoba. To akurat popieram . Dużo lepsze to, niż te twarze kamienne na budynkach .
Może lepiej miasto zainwestowało w jakiś schron dla mieszkańców a nie w coś zupełnie nie potrzebnego
Kogo to interesuje …. vice versa
Cena oczywiście nie podana aby kilka osób mogło przytulić kawałek tortu z pieniędzy miasta standard
O ile pamiętam to Marianki Przechowo i Manhattan to wszystko Świecie
Ostatecznych kosztów Deczna też nigdy nie poznamy. To taka świecka tradycja
Świecie jak grobowiec, wszędzie te kamienne,ochydne i odrażające rzeźby,nie mam nic przeciwko temu,ale sztuka może być w innej ,weselszej formie
Budowac schrony!!!.
Brawo Robert nasza wiocha może być z Ciebie dumna
Niechialbym negować , ale sądzę ,że 10 tys każdy kosztował , plus zamontowanie , śmiali się z kibla w Warszawie , ale te kamienie nie lepsze , brakuje tylko uśmiechniętej Pani w okularach , która otwiera wszystko.
Przypominam że miasto które nie ma kolei , zaraz nie będzie miało gdzie stawiać autobusów bo jest dziura na dziurze , nie ma ławek a ludzie siedzą na 50 letnich betonowych donicach.
Market za markietem powstaje, a przy rynku coraz więcej pustych obiektów – może kolejny kamień załatwi sprawę.