Aktualizacja
Do pożaru doszło w tzw. saunie suchej we wtorek około godz. 6.30. Początkowo sądzono, że przyczyną był zapchany komin odprowadzający ciepło z sauny.
- Otrzymaliśmy przed chwilą informację ze straży pożarnej, że sauna zapaliła się od lampy ledowej, która przepaliła się i spadła na elementy wyposażenia. Chwilę potem ogień objął całe pomieszczenie – wyjaśnia Ariel Stawski, kierownik Parku Wodnego w Świeciu.
Spłonęło niemal całe wyposażenie. Na szczęście nie ucierpiała sauna parowa znajdująca się w pobliżu. Mimo to straty i tak są duże. Wstępnie oszacowano je na co najmniej 100 tys. zł.
REKLAMA

- Czekamy na przyjazd przedstawiciela firmy ubezpieczeniowej, który wyceni wartość szkód – mówi Ariel Stawski.
Park Wodny 30 czerwca będzie nieczynny, bo trzeba oddymić halę basenową. Poza tym pożar uszkodził instalację elektryczną i w części basenowej nie ma oświetlenia.
- Jest jednak szansa, że poradzimy sobie z tym w do jutra i pływalnia będzie mogła znowu przyjąć gości jeszcze w tym tygodniu – prognozuje kierownik Parku Wodnego.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
REKLAMA



